W ostatniej akcji meczu z narożnika pola w poprzeczkę huknął Piątkowski. Mecz kończy się podziałem punktów, który nikogo nie może satysfakcjonować.

W doliczonym czasie gry, piłkę ręką na ziemi zagrywa Kaczmarek, sędzia jednak nie zdecydował się pokazać na wapno. Duże szczęście przyjezdnych

Problemy z serwerem wyłączyły fragment relacji. Podczas tych kilku minut żadna ze stron nie zdołała jednak poważniej zagrozić przeciwnikom.

Spóźniony Smoliński nie miał szansy zatrzymać Sierpiny inaczej niż faulem.

Indywidualne wejście Piątkowskiego. Zabrał się z piłką, wkręcił w ziemię jednego z obrońców, jednak z jego strzałem łatwo poradził sobie bramkarz przyjezdnych.

Próba zagrania w uliczkę przez Sobonia, powstrzymana przez Wyparłę.

Kolejne niepotrzebne przewinienie, prokurujące rzut wolny w niebezpiecznej strefie. Ełkaesiacy nie wykorzystali jednak tej okazji.

Strzał Kaczmarka zupełnie nieudany ugrzązł w murze, rodzącą się kontrę Górnika w brutalny sposób przerwał Kaczmarek, za co zarobił żółtą kartkę

Na krawędzi pola karnego akcję przerwał Michał Mróz, zdobywca bramki.

Dobrą piłkę dostał Piątkowski w polu karnym, jednak jego przyjęcie było żenująco słabe.

Dobra próba Piotrowskiego z dystansu, jednak na posterunku Wyparło.

Kosecki poszukał wrzutką Mięciela, ale ten chciał zbyt efektownie. Chwile później fatalnie przestrzelił po raz drugi.

Dziewiąty rzut rożny łodziaków, bez pożytku. Polkowiczanie mieli już pięć kornerów.

Żółta kartka dla Mączyńskiego, za symulowanie faulu w polu karnym. Tym samym zawodnik ŁKS-u nie wystąpi w następnym spotkaniu.

Rzut rożny dla gości. Dobra wrzutka, ale piłka wybita przez obrońców Górnika. Szymański zapuścił korzenie na lini.

Kozłujące dośrodkowanie Maczyńskiego leci w świato bramki, nikt go nie zamyka, instynktownie na rożny wybija Szymański

Ożywił się się zdecydowanie doping drużyny gości.

Obie drużyny już na boisku i bez zmian.

Pierwsza połowa kończy się niezasłużonym remisem, z którego bardziej zadowolony powinien być ŁKS. Przypadkowa bramka do szatni może jednak zmienić obliczę drugiej połowy, która niejako rozpocznie spotkanie na nowo.

Do pierwszej połowy doliczona została minuta.

Fatalne zachowanie Szymańskiego. Piłka wrzucana przez Kaczmarka leciała w światło bramki, a bramkarz gospodarzy puszcza ją między rękoma.

Trener Pyrdoł ma pretensje do Koseckiego, o spóźnione wyjście do podania.

Po wrzutce Piątkowskiego z woleja uderza Sierpina, jednak jego strzał bez problemu chwyta Wyparło.

Po dośrodkowaniu Kaczmarka, strzału z bliska szukał Bykowski, zablokowany jednak przez defensorów Górnika.

Rzut rożny dla gości wybity przed pole karne, a tam już czekali piłkarze Górnika. Kontra jednak zepsuta.

Kolejny rzut rożny dla Górnika, po indywidualnej akcji bardzo aktywnego Łukasza Sierpiny.

Rzut wolny dla Górnika zmarnował Salamoński, uderzając ponad metr nad bramką.

Z 23 metrów uderza aktywny Sierpina, niepewna interwencja Wyparły, piłka jednak mija linię końcową poza słupkiem.

Za faul na Piotrowskim ukarany Woźniczka

Po rzucie rożnym fatalnie z piłką minął się Klepczarek, ale bez konsekwencji.

Po rzucie rożnym fatalnie z piłką minął się Klepczarek, ale bez konsekwencji.

Dobry rajd Piotrowskiego prawą stroną, jednak popularny "Świrek" nie dał rady w pojedynku 1na1. Rzut rożny dla Górnika

Dariusz Kłus motywuje kolegów do lepszej gry. Piłkarze z Łodzi grają ospale piłką.

Strata Koseckiego, piłkę przeją Sierpina, którego wrzutka o mały włos nie znalazła drogi do siatki rywali.

Od bramki wznowił Szymański, ale od razu przechwytując gracze w czerwonych koszulkach.

Nieodpowiedzialne podanie przez całe podanie od swojego zawodnika do Wyparły, ten musiał główkować z linię boczna.

Od dłużej chwili akcja nie przenosi się poza połowę gospodarzy.

Aut dla gości na wysokości pola karnego, wywalczony przez Mączyńskiego

Piątkowski zwiódł obrońców ŁKS-u na raz, ale jego strzał ledwo doturlał się do Wyprały.

Strzał Łabędzkiego z 35 metra zablokowany.

W polu karnym gospodarzy fatalnie piłkę przyjmował Mięciel.

Płaska wrzutka Sierpiny z lewego rogu nie znajduje adresata.

Dużo niedokładności w grze obu stron. Ełkaesiacy trochę bez pomysłu.

Trener Dominik Nowak przy linii bocznej udziela uwag, mających poprawić ustawienie defensywy gospodarzy.

Po wrzutce z lewego skrzydła fatalnie pudłuje Mięciel.

Rzut rożny dla ŁKS-u bez konsekwencji.

Doskonale wykonany rzut różny przez piłkarzy Górnika. po serii główek i ogromnym zamieszaniu pod bramka przyjezdnych gola zdobywa Michał Mróz

Po prostopadłej piłce na skrzydło Piątkowski uprzedzony przez obrońcę gości.

Bykowski po prostopadłym podaniu wychodził na czystą pozycję, jednak kąt był za ostry by zagrozić bramce Szymańskiego strzałem.

Pierwszy strzał w meczu oddał Marcin Kaczmarek, jednak ta próba daleka była od doskonałości.

Bardzo niedokładne dośrodkowanie Koseckiego, nikt nie miał szansy do niego dojść.

Bykowski faulowany na środku boiska, przy próbie wyprowadzenia kontry.

Pierwsza akcja Górnika. Sierpina drybluja na skrzydle, zostawia Opałaczowi, a ten dośrodkowuje, ale nie miał kto zamknąć.

Faul na obrońcy Górnika, polkowiczanie budują akcję z wykorzystaniem bramkarza.

Pierwszy gwizdek sędziego Daniela Kruczyńskiego i rozpoczyna Górnik.

Obie drużyny są już na boisku, pozdrawiają kibiców i ustawiają się na boisku. Na trybunach zgromadziło się około 400 widzów

Na stadion weszła już grupa około czterdziestu kibiców gości. Jesteśmy już po prezentacji pierwszych jedenastek. Zaraz rozpocznie się wyczekiwane spotkanie.

Piłkarzom czarno-zielonych po czterech porażkach z rzędu bardzo ciężko będzie znaleźć przełamanie w meczu przeciwko liderowi. Łodzianie natomiast przyjechali po kolejne trzy punkty, które utrzymają ich na fotelu lidera. Piłka nożna potrafi być jednak nieprzewidywalna, czy tak będzie i tym razem?

Na ławkach obu zespołów zasiądą: Górnik - Krzysztof Osiński, Dawid Jasiński, Artur Janus, Maciej Soboń, Paweł Oleksy, Bernard Obiabo Ocholechle ŁKS: Paweł Waśków, Marcin Adamski, Rafał Kujawa, Damian Seweryn, Marcin Smoliński, Mariusz Mowlik.

Ul. Kopalniana 4 w Polkowicach. Zespoły Górnika Polkowice i ŁKS-u Łódź już rozpoczęły rozgrzewkę. Pogoda idealna do grania w piłkę, słoneczna z marginalnym zachmurzeniem.