Kto najgorszy w reprezentacji po wrześniowym zgrupowaniu? Kilku kandydatów
To nie było dobre zgrupowanie dla Jakuba Kiwiora, Marcina Bułki czy Pawła Dawidowicza. Za to swojej rewelacyjnej formy klubowej nie przeniósł na reprezentację Krzysztof Piątek. Napastnik tureckiego Basaksehiru przed rozpoczęciem wrześniowego zgrupowania trzykrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu tureckiej ekstraklasy.
W przypadku Kiwiora czy Jakuba Modera widoczny był brak regularnej gry w swoich klubach. Pomocnik Brighton próbował się bronić przed słowami eksperta Mateusza Borka, że kadra to nie Caritas w wywiadzie po meczu z Chorwacją na antenie TVP Sport.
- Może nie każdy, ale są zawodnicy, którzy mają problemy z grą. Ja nie byłem jedynym zawodnikiem, który nie grał w okresie przygotowawczym, ale tak jak ja zawsze mówię, przez te dwa miesiące nie zapomniałem, jak się gra w piłkę - tłumaczył piłkarz poszukujący minut w klubie.
Po dwóch pierwszych meczach 4. edycji Ligi Narodów Polska ma jedynie trzy punkty. Heroiczna wygrana na Hampden Park w Glasgow ze Szkocją (3:2) to jedyny pozytyw zakończonego już zgrupowania. Porażka z Chorwacją (0:1) skomplikowała drogę Biało-Czerwonych do rozstawienia w eliminacjach mistrzostw świata. Polska miała szansę być losowana z pierwszego koszyka.
W październiku zmierzy się u siebie na PGE Narodowym w Warszawie z Portugalią oraz Chorwacją.