Kukesi lub Mladost potencjalnym rywalem Legii w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy

Szymon Janczyk
Legia Warszawa - FC Botosani
Legia Warszawa - FC Botosani Bartek Syta/Polska Press
W przypadku awansu warszawskiego zespołu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy, Legia zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu FK Kukesi - Mladost Podgorica.

Jeśli Legia Warszawa obroni zaliczkę z pierwszego spotkania w rewanżowym meczu z FC Botosani to wicemistrzów Polski czeka wyprawa na Bałkany. Potencjalnymi rywalami stołecznego zespołu są bowiem albańskie FK Kukesi, oraz czarnogórski Mladost Podgorica.

Mladost, podobnie jak Legia, po wczorajszym meczu ma minimalną przewagę nad rywalem. Klub z Podgoricy wygrał wyjazdowe spotkanie 1:0 i zbliżył się do awansu do kolejnej rundy rozgrywek. Jedyną bramkę na Zeqir Ymeri Stadion zdobył Milos Lakić w 52. minucie gry.

Zarówno Kukesi, jak i Mladost grę w europejskich pucharach zaczęły od pierwszej rundy, co oznacza, że mają na koncie o dwa mecze więcej niż Legia. Albańczycy wcześniej pokonali białoruskie Zhodino 2:0 (2:0 u siebie i 0:0 na wyjeździe), a klub z Czarnogóry dwukrotnie zremisował z Neftczi Baku (2:2 na wyjeździe i 1:1 u siebie) i awans wywalczył dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe.

Dodatkowym atutem po stronie Legii może być fakt, że liga albańska i czarnogórska nie wznowiły jeszcze rozgrywek. W Czarnogórze najwyższa klasa rozgrywkowa startuje na początku sierpnia, a w Albanii pod koniec wakacji. W poprzednim sezonie Mladost zajął czwarte miejsce w kraju, a Kukesi podobnie jak Legia zostało wicemistrzem ligi.

Mecze 3. rundy el. Ligi Europy odbędą się 30 lipca i 6 sierpnia.

Foto Olimpik/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24