Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuźma: Widziałem tabelę

Zbyszek Anioł
- Myślę, że mecz był żywy i interesujący - powiedział po meczu Ruchu z Lechem Ryszard Kuźma, drugi trener poznaniaków. Podobnego zdania był opiekun gospodarzy Waldemar Fornalik:- Zgadzam się z Ryśkiem, że mecz mógł się podobać kibicom.

- Żałuję jedynie, że przegraliśmy. W pierwszej połowie mieliśmy dwie dobre okazje by objąć prowadzenie i wtedy mecz potoczyłby się inaczej. A tak to po przerwie dopadły nas problemy i straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Przed meczem uczulaliśmy naszych piłkarzy na ten element, ale niestety Janoszka i tak strzelił bramkę. Na plus warto dodać, że drużyna zareagowała na niekorzystny rezultat pozytywnie i atakowała do końca, dążąc do wyrównania. Niestety zabrakło nam szczęścia w ataku i skończyło się tak, jak się skończyło - dodał po meczu Kuźma.

- Spotkanie było wyrównane, my co prawda do przerwy klarownych okazji nie mieliśmy, ale bramce Lecha zagrażaliśmy. Ostatecznie byliśmy skuteczniejsi o jedną bramkę i wygraliśmy. Moi zawodnicy różnicę w umiejętnościach piłkarskich zniwelowali zaangażowaniem i determinacją - tak z kolei ostatni mecz dwunastej kolejki skomentował Fornalik.

Na konferencji prasowej nie mogło zabraknąć pytania o to dlaczego Lech tak dobrze gra w europejskich pucharach i słabo w lidze.

- To był zupełnie inny mecz. Pierwsza zasadnicza różnica to rodzaj rozgrywek i klasa rywala. W podświadomości piłkarze chcą dorównać graczom Juventusu Turyn czy Manchester City - wielu z nich marzyło o grze w tych drużynach. Potrafią wtedy wydobyć pokłady siły i umiejętności. W ciągu trzech dni ciężko jest się dwukrotnie tak maksymalnie skoncentrować - tłumaczył asystent Jose Marii Bakero.

Swoimi przemyśleniami podzielił się także szkoleniowiec "Niebieskich":- Ciężko jest tak od razu zapomnieć o takim meczu, jak ten z Manchesterem City. W głowach ciągle siedzą jeszcze myśli z tak wielkiego pojedynku.

Lechowi uciekły kolejne trzy punkty w lidze, a sytuacja w tabeli staje się coraz gorsza, bo poznaniacy pozostali w strefie spadkowej.- Widziałem tabelę i wiem gdzie jesteśmy. W szatni nikomu do głowy nie przychodzą myśli, że możemy się bronić przed spadkiem - zakończył Ryszard Kuźma

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24