Lato: Nasz sztab szkoleniowy jest bardzo młody

Piotr Bąk
Jagiellonia Białystok 2:1 Arka Gdynia
Jagiellonia Białystok 2:1 Arka Gdynia Julia Łaszcz (Ekstraklasa.net)
- Nasz sztab szkoleniowy jest bardzo młody (śmiech). Lubią grać z nami w piłkę, a my po prostu łączymy przyjemne z pożytecznym- mówi w wywiadzie dla Ekstraklasa.net Jarosław Lato.

Gracie w wyższej lidze niż Pogoń, jesteście drużyną nastawianą na bardzo ofensywny styl gry. Czy zgodzi się Pan z opinią, że to Jagiellonia jest faworytem tego spotkania?
Z racji zajmowanego miejsca w tabeli oraz grę w lidze o klasę wyższej niż nasz jutrzejszy rywal oczywiście tak. Natomiast jutro to będzie zupełnie inny mecz. Spotkają się dwie drużyny, którym bardzo zależy na końcowym zwycięstwie i dlatego będziemy musieli na Pogoń bardzo uważać. Zarówno my jak i podopieczni Piotra Mandrysza pokonaliśmy wielu klasowych rywali w drodze do tego spotkania. Ja osobiście nie mogę się już doczekać tego meczu, chciałbym, aby mój zespół wygrał i zakończył ten sezon mocnym akcentem.

Wasza taktyka na jutrzejszy mecz to szybki skomasowany atak i zdobycie bramki/bramek w pierwszych 15- 20 minutach. Czy może spokojna gra i czekanie na swoją okazję?
Taktyki z prostych powodów, nie mogę Panu zdradzić. Natomiast będziemy grać tak jak do tej pory w lidze. W przeciągu tak krótkiego odstępu czasu nie da się nic więcej zrobić. Wypada mieć nadzieję, że to my wyjdziemy z tego spotkania zwycięsko.

Taki tydzień przerwy (Jagiellonia skończyła ligę 15 maja przyp.red), zrobi wam dobrze, czy może jednak wpłynie to destrukcyjnie na waszą postawę?
Ja jestem zdania, że taki tydzień przerwy zrobił nam bardzo dobrze. Ostatnie dwa i pół miesiąca praktycznie graliśmy, co trzy dni. Graliśmy we wszystkich fazach Pucharu Polski. Mieliśmy bardzo ciężki bagaż psychiczny, bardzo chcieliśmy się utrzymać w lidze, wszyscy wiemy, że zaczynaliśmy rozgrywki z minus dziesięcioma punktami. Cel ten udało nam się osiągnąć.

Jest po sezonie, więc możemy już spokojnie porozmawiać o ujemnych punktach. Te 10 punktów straty na starcie zmobilizowało was specjalnie. Czy gdybyście zaczynali sezon z takim samym dorobkiem jak inne zespoły, gralibyście podobnie?
Trudno powiedzieć, natomiast na pewno była to dodatkowa mobilizacja dla nas, aby szybko opuścić strefę spadkową i zmniejszać dystans do wyprzedzających nas zespołów. Każdy mecz był dla Jagiellonii bardzo ciężki, zdawaliśmy sobie sprawę, że nie możemy w głupi sposób tracić punktów, bo może się to skończyć tragicznie. Zawodnicy Jagi spisali się bardzo dobrze, co prawda ja dołączyłem do zespołu dopiero na wiosnę, ale i tak mogłem odczuć, że jest to bardzo ciężki sezon dla zespołu z Podlasia.

Trener Probierz brał dzisiaj aktywny udział w waszym treningu. Wasz szkoleniowiec grał z wami po to, aby ustawiać was na boisku, dyrygować wami, pomagać wam? Czy może miał po prostu taką ochotę?
Nasz sztab szkoleniowy jest bardzo młody (śmiech). Lubią grać z nami w piłkę, a my po prostu łączymy przyjemne z pożytecznym i oprócz samej gry, korzystamy także z ich sporego doświadczenia.

Co twoim zdaniem tli się teraz w głowach graczy Pogoni?
Nie wiem i nie obchodzi mnie to specjalnie. Ja zastanawiam się tylko i wyłącznie nad moją grą i mojego zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24