Lech II Poznań w fatalnym stylu przegrywa wysoko z Górnikiem Polkowice 0:4. Kolejorz pozostaje w strefie spadkowej

Jakub Kowalski
Jakub Kowalski
Lechici w fatalnym stylu przegrali spotkanie z Górnikiem Polkowice.
Lechici w fatalnym stylu przegrali spotkanie z Górnikiem Polkowice. Waldemar Wylegalski
W spotkaniu 24. kolejki eWinner II ligi, rezerwy Lecha Poznań zmierzyły się na wyjeździe z wiceliderem tabeli, Górnikiem Polkowice. Gospodarze skutecznie zdominowali Kolejorza i odnieśli wysokie zwycięstwo (4:0). Lechici zagrali fatalnie, a ich postawa nie ułatwia sytuacji zespołu. Podopieczni trenera Węski pozostają w strefie spadkowej.

Dla zespołu Artura Węski spotkanie rozpoczęło się fatalnie. Już w pierwszych sekundach gospodarze ruszyli do przodu. Uderzenie z lewej strony wybronił Łukasz Radliński, ale przy dobitce Mateusza Piątkowskiego nie miał szans i Górnik błyskawicznie wyszedł na prowadzenie. Lechici chcieli szybko odrobić straty, a okazję ku temu mieli w 5. minucie, gdy do rzutu wolnego podszedł Siergiej Kriwiec. Białorusin dośrodkował idealnie na głowę Adriana Laskowskiego, ale strzał pomocnika wylądował w rękach bramkarza.

Lech Poznań po czerwonej kartce dla gości już uznał, że mecz jest wygrany:

od 16 lat

Niefrasobliwość poznańskiej defensywy gospodarze ponownie wykorzystali w 10. minucie spotkania, gdy po świetnym podaniu prostopadłym, oko w oko z doświadczonym golkiperem Kolejorza stanął Piątkowski i efektowną podcinką podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Po tym straconym golu rezerwy Lecha zdecydowanie osłabły, a grania nie ułatwiał ulewny deszcz.

Dominacja Górnika była dość wyraźna, Lechici sporadycznie przedzierali się w okolice pola karnego Mateusza Malca. W 20. minucie świetnym kontratakiem popisali się polkowiczanie, ale w ostatniej chwili swój zespół uratował Nawrocki, blokując strzał z bliska jednego z rywali. Tuż przed przerwą wynik mógł poprawić Szuszkiewicz, ale jego uderzenie odbiło się od słupka bramki Kolejorza.

Czytaj też: Hat-trick Michała Skórasia w sparingu

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, a już w 51. minucie składną akcję przeprowadzili piłkarze Górnika, co zaowocowało bramką Eryka Sobkowa. Napastnik efektownie położył jednego z obrońców i płaskim strzałem pokonał bezradnego golkipera Lecha.

Gospodarze skutecznie zamknęli Kolejorza na własnej połowie i szukali kolejnych okazji. W 70. minucie silnym uderzeniem z kliku metrów czwartego gola strzelił Danilczyk. W kolejnych minutach nie działo się zbyt wiele i Lech II Poznań musiał uznać zdecydowaną wyższość swoich rywali.

Zobacz też: Paulo Sousa widzi Tymoteusza Puchacza w swojej personalnej układance

Poznaniacy odnieśli już trzynastą porażkę w tym sezonie i choć różnice punktowe pomiędzy zespołami z dołu tabeli są niewielkie, to Lechitów czeka bardzo trudna walka o utrzymanie. Najbliższe spotkania będą kluczowe w kontekście tej rywalizacji. Już za tydzień Kolejorz podejmie u siebie Pogoń Siedlce.

Górnik Polkowice - Lech II Poznań 4:0 (2:0)
1' 10' Piątkowski, 51' Sobków, 70' Danilczyk

Górnik: Mateusz Malec - Dominik Radziemski, Paweł Kucharczyk, Marek Opalacz (63' Mateusz Magdziak), Karol Fryzowicz - Eryk Sobków (73' Maciej Bancewicz) , Kamil Wacławczyk, Michał Danilczyk (73' Bruno Żołądź), Ernest Terpiłowski (63' Adam Borkowski) - Mariusz Szuszkiewicz (80' Kacper Poczwardowski), Mateusz Piątkowski.

Lech II: Łukasz Radliński – Filip Nawrocki (64' Karol Smajdor), Grzegorz Wojtkowiak, Wojciech Onsorge, Krystian Palacz – Artur Marciniak (73' Jakub Białczyk), Adrian Laskowski, Siergiej Kriwiec (57' Oleksandr Jacenko) – Łukasz Szramowski, Adrian Ratajczyk (57' Igor Ławrynowicz), Jakub Karbownik.

Zobacz też:

W niższych ligach w naszym regionie można znaleźć zawodników z przeszłością na boiskach ekstraklasy oraz I ligi. Przedstawiamy czternaście najciekawszych nazwisk, a wśród nich jest wielu byłych piłkarzy Warty oraz Lecha Poznań.Piłkarze z przeszłością w ekstraklasie i I lidze w niższych ligach w Wielkopolsce ----->

Znani piłkarze w niższych ligach w Wielkopolsce. Wśród nich ...

Mimo słabych, rozczarowujących wyników Lech Poznań nie zdecydował się jeszcze zwolnić trenera Dariusza Żurawia. Po blamażu z Jagiellonią szkoleniowiec Kolejorza dostał czas, by przygotować drużynę do ośmiu ostatnich spotkań i dokonać analizy dotychczasowych występów. My też postanowiliśmy, sporządzić listę największych słabości i błędów popełnionych przez Lecha, trenera i dział sportowy. Nie jest ona krótka, co wyjaśnia też dlaczego kryzys w Kolejorzu jest tak ogromny.Zobacz kolejne zdjęcie ---->

Lech Poznań: Lista błędów i słabości Kolejorza jest długa. Z...

Niemal od zawsze w Lechu Poznań pozycja napastnika była dobrze obsadzona. Dotychczasowi snajperzy na przestrzeni ostatnich lat bez problemu gwarantowali Kolejorzowi przynajmniej 10 bramek na sezon. Lewandowski, Rudnevs, Robak, Gytkjaer, czy teraz Ishak – to zawodnicy, którzy byli pewniakami do gry i odpłacali się bramkami. Od dekady problemem był jednak solidny zmiennik dla głównego snajpera. Podobnie jest w tym sezonie. Sprawdzamy, jak potoczyły się dalsze losy napastników, którzy w Poznaniu zawiedli. Zobacz, jak im się wiodło po odejściu z Lecha ---->

Lech Poznań nie zawsze trafiał z napastnikami. Sprawdzamy, j...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech II Poznań w fatalnym stylu przegrywa wysoko z Górnikiem Polkowice 0:4. Kolejorz pozostaje w strefie spadkowej - Portal i.pl

Wróć na gol24.pl Gol 24