Rezerwy Lecha Poznań do Krakowa przyjechały wzmocnione piłkarzami z pierwszego zespołu. W wyjściowym składzie ekipy Artura Węski mogliśmy oglądać Lubomira Satkę i Filipa Marchwińskiego.
Hutnik od pierwszych minut rzucił się na rezerwy Kolejorza i efektem tego było celne uderzenie Kamila Bełczowskiego w 5. minucie. Później drugi zespół nieco się otrząsnął i gra przeniosła się na połowę gospodarzy. Lechici próbowali zagrozić głównie po rzutach rożnych. Najaktywniejszy w zespole Artura Węski był Jakub Karbownik i potwierdzał swoją dobrą formę w 2021 roku.
Dwie znakomite interwencje Frantiska Placha pozwoliły Piastowi Gliwice wywieźć bezbramkowy remis z wyjazdowego starcia z Lechem Poznań
Lech wraz z upływem czasu przejął kontrolę nad piłką i próbował atakiem pozycyjnym zaskoczyć Hutnika Kraków. Potwierdzeniem przewagi rezerw Kolejorza była bramka w 25. minucie. Lechici cierpliwie rozgrywali swoją akcję. Przed polem karnym piłkę miał Laskowski, który świetnym podaniem uruchomił Łukasza Szramowskiego, a ten sprytnym uderzeniem zmieścił piłkę przy krótkim słupku bramki Smuga. Dla Szramowskiego, który obok Karbownika także jest w bardzo dobrej dyspozycji, była to druga bramka w tym sezonie i co ciekawe, druga w meczu z Hutnikiem.
Po golu dla rezerw obraz gry się nie zmienił. Lechici dalej kontrolowali spotkanie, a Hutnik nieśmiało atakował bramkę Bąkowskiego. Do przerwy podopieczni Artura Węski prowadzili zasłużenie. Zespół rezerw był dobrze poukładany taktycznie, ale nie przynosiło to wielu okazji podbramkowych dla Lecha II.
Trener gospodarzy nie był zadowolony z postawy swoich zawodników i tuż przed gwizdkiem rozpoczynającym drugą połowę dokonał aż trzech zmian. Hutnik miał po przerwie więcej ambicji, ale obraz gry się nie zmienił. Z kolei mecz stał się bardziej chaotyczny. Lechici nie dopuszczali gospodarzy do choćby jednej dogodnej sytuacji bramkowej.
Czytaj też: Artur Węska, trener rezerw Lecha Poznań: Dariusz Żuraw nie miał nic wspólnego z moim zatrudnieniem
Dopiero kwadrans przed końcem więcej pracy miał Bąkowski, ale nie musiał się zbytnio wysilać. W 78. minucie na rajd zdecydował się lewy obrońca Karol Smajdor. Wychowanek Lecha wpadł w pole karne i będąc w pełnym biegu został pchnięty przez Tomasza Wojcinowicza. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a rzut karny pewnie na gola zamienił Siergiej Kriwiec.
Do końca meczu więcej goli już nie oglądaliśmy, choć goście w doliczonym czasie gry oddali swój najgroźniejszy strzał na bramkę Bąkowskiego. Oprócz początkowych fragmentów meczu to lechici dominowali i wygrali w pełni zasłużenie. To zwycięstwo jest niezwykle ważne dla rezerw i pozwoliło nieco odskoczyć od strefy spadkowej na cztery punkty. Podopieczni Węski wygrali z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie i było to dopiero drugie zwycięstwo rezerw w delegacji oraz drugie w tym sezonie nad Hutnikiem Kraków.
Zobacz też: Mikael Ishak nie pomógł. Kolejorz znów nieskuteczny
Trzeba odnotować także bardzo dobre wejście do drużyny nowego szkoleniowca, który w trzech pierwszych meczach ze swoim nowym zespołem zdobył aż siedem punktów. Rezerwy następny mecz zagrają już w środę. Ich rywalem we Wronkach będzie GKS Katowice. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.
Hutnik Kraków – Lech II Poznań 0:2 (0:1)
Szramowski 25., Kriwiec rz.k. 79.
Hutnik: Dawid Smug – Tomasz Wojcinowicz, Łukasz Kędziora, Miłosz Drąg (46. Filip Handzlik), Krzysztof Świątek, Mateusz Ozimek, Dawid Linca (46. Javier Bernal Davo), Kamil Bełczowski (46. Kacper Jodłowski), Piotr Zmorzyński (70. Bartosz Tetych), Piotr Stawarczyk, Michał Kitliński (36. Kamil Sobala).
Lech II: Krzysztof Bąkowski - Filip Nawrocki, Lubomir Satka, Wojciech Onsorge, Karol Smajdor - Artur Marciniak, Adrian Laskowski, Filip Marchwiński - Łukasz Szramowski (80. Eryk Kryg), Siergiej Kriwiec (86. Oleksandr Jacenko), Jakub Karbownik (89. Jakub Białczyk).
Follow https://twitter.com/dobraszd?ref_src=twsrc%5EtfwDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?