Lech - Korona. Kielczanie to idealny przeciwnik na przełamanie, ale Dariusz Żuraw ostrzega, że zespół musi być czujny

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Rok temu Christian Gytkjaer zapewnił Lechowi wygraną 2:1 z Koroną
Rok temu Christian Gytkjaer zapewnił Lechowi wygraną 2:1 z Koroną Waldemar Wylegalski
Ostatnie trzy mecze nie były udane dla Lecha Poznań. Podopieczni trenera Dariusza Żurawia przegrali z Legią w Warszawie, z Zagłębiem Lubin w Poznaniu i zremisowali z Pogonią w Szczecinie. Słabe wyniki odzwierciedla też pozycja Kolejorza w tabeli. Dopiero dziewiąte miejsce, jeszcze gorszy dorobek punktowy niż w poprzednim nieudanym sezonie na tym etapie rozgrywek powodują, że atmosfera wokół klubu jest fatalna. Lech może ją poprawić tylko serią zwycięstw. W niedzielę o godz. 15 zmierzy się z przedostatnią w tabeli Koroną Kielce. Jeśli sobie z nią nie poradzi, to pozbawi wszelkich złudzeń nawet największych optymistów.

Trudno sobie wyobrazić lepszego rywala na przełamanie niż Korona. Kielczanie mają najgorszy atak w lidze. Strzelili dotąd tylko siedem bramek. Sam Christian Gytkjaer zdobył więcej goli niż cały zespół Korony. Ponadto Lech w Poznaniu zwykle dobrze radził sobie z kielczanami. Przy Bułgarskiej wygrali oni tylko raz, w kwietniu 2018 roku. To był wtedy początek fatalnej serii w grupie mistrzowskiej. Do meczu z Koroną przez ponad rok Kolejorz nie przegrał na własnym stadionie, a potem przytrafiły mu się jeszcze trzy porażki, których efektem był majowy wybuch niezadowolenia podczas ostatniego pojedynku z Legią.

Zobacz też: Totolotek Puchar Polski: Stal Stalowa Wola - Lech Poznań w 1/8 finału. Wyniki losowania

Z 15 spotkań przy Bułgarskiej z Koroną, Kolejorz wygrał aż 11, ostatni raz w październiku 2018, kiedy padł wynik 2:1 po dwóch golach Christiana Gytkjaera. W niedzielę Lech też będzie faworytem, choć mankamentów w jego grze jest mnóstwo, a kielczanie przyjeżdżają podbudowani wygraną 1:0 z Zagłębiem Lubin.

- Korona to niewdzięczny zespół. Ostatnie mecze pokazały, że zaangażowaniem, walką i determinacją potrafią się przeciwstawić zespołom, które są wyżej w tabeli. Czeka nas trudne zadanie. Musimy być bardzo skoncentrowani i czujni, by nie dać sobie strzelić jakiejś głupiej bramki. Natomiast z przodu będziemy musieli grać szybko, często zmieniać strony, szukać trochę niekonwencjonalnych rozwiązań, bo Korona to zespół grający bardzo agresywnie, w ostatnich meczach zdyscyplinowany. Naszym celem jest zdobycie trzech punktów i robimy wszystko na treningach, by te trzy punkty w Poznaniu zostały - deklaruje trener Dariusz Żuraw.

Sprawdź też:

Szkoleniowiec Lecha zapewnia, że jego zespół będzie dobrze przygotowany do niedzielnego pojedynku.

- W Szczecinie nie zrealizowaliśmy tego, co sobie założyliśmy. Były takie momenty, że Pogoń nie pozwalała nam grać tak, jak chcieliśmy. Schodziliśmy za nisko do obrony. Powinniśmy grać wyżej. To sobie omówiliśmy podczas analizy. Wiemy, co jest do poprawy i w tygodniu nad tym pracowaliśmy, by nasza gra wyglądała lepiej - mówi Żuraw.

- Wiedzieliśmy, że będzie to sezon, w którym nie wszystko będzie przychodzić automatycznie - dodaje Thomas Rogne, który w Szczecinie uratował punkt Lechowi. - W drużynie jest wielu nowych, młodych zawodników. Myślę, że nasza ofensywa spisywała się dotychczas bardzo dobrze. Kreowała sporo sytuacji, strzelała gole, co jest pozytywne. Oczywiście wciąż czeka nas dużo pracy, szczególnie w defensywie. Chcemy być zespołem, który zawsze będzie walczył do końca i pokazywał na boisku swoje zaangażowanie. Każdy mecz w tej lidze jest trudny. Wiemy, że jeśli zagramy najlepiej, jak potrafimy, możemy wygrać z każdym - dodał Norweg.

Zobacz też:

Mariusz Rumak był najdłużej pracującym trenerem pierwszego zespołu Kolejorza w ciągu ostatnich 10 lat, a w Lechu pracował od 2000 do 2014 roku. Mimo pracy w jeszcze kilku klubach, to sam przyznaje się do bycia kibicem Lecha, a Poznań nie jest mu obojętny. Dzisiaj na swoją pracę przy Bułgarskiej potrafi spojrzeć z dystansem. 42-letni szkoleniowiec pod koniec sierpnia został odsunięty od prowadzenia pierwszego zespołu Odry Opole i obecnie czeka na nowe wyzwania. Z byłym szkoleniowcem Lecha Poznań porozmawialiśmy o pracy w ostatnim klubie, o sukcesach i porażkach przy Bułgarskiej, specyfice pracy i emocji w Lechu, rozumieniu filozofii klubu i pracy z młodzieżą Akademii Lecha Poznań. Szkoleniowiec opowiedział także o skautingu za jego kadencji i transferach Gergo Lovrencsicsa, Kaspera Hamalinena czy Darko Jevtica.Przeczytaj wywiad z Mariuszem Rumakiem ----->

Lech Poznań. Mariusz Rumak: Moim największym sukcesem w Lech...

Sprawdź też:

Zobacz najnowszy odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech - Korona. Kielczanie to idealny przeciwnik na przełamanie, ale Dariusz Żuraw ostrzega, że zespół musi być czujny - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24