Łotysz do Polski został sprowadzony z małego klubu z ligi węgierskiej o nazwie Zalaegerszegi. Rudnevs przychodząc do Poznania, musiał zmierzyć się z nie lada wyzwaniem, czyli zastąpieniem Roberta Lewandowskiego w składzie mistrzowskiego Lecha. Transfer jednak się opóźniał i napastnik przyszedł do Kolejorza dopiero na początku sierpnia. Wielu kibiców do dziś twierdzi, że gdyby Rudnevs przyszedł do Poznania już na początku lipca, to Lech z nim w składzie w 2010 roku miałby dużo większe szanse na wyeliminowanie w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Spartę Praga i awans do najlepszej lidze świata.
Zobacz też: Alan Czerwiński nowym piłkarzem Kolejorza
Gdyby Łotysz przyszedł wcześniej...
Rudnevs w Poznaniu miał wejście smoka i od razu przywitał się bramką zdobytą w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź (1:1). Był to dopiero początek fenomenalnej formy strzeleckiej najbardziej znanego łotewskiego piłkarza w Polsce, która zaowocowała transferem do Bundesligi. Artjoms Rudnevs w Lechu rozegrał 73 mecze, w których strzelił 45 goli i zaliczył 4 asysty. 32-latek długo cieszył się mianem najskuteczniejszego obcokrajowca w historii Lecha Poznań i dopiero w tym sezonie wyprzedził go Christian Gytkjaer.
Z czego zapamiętamy Artjomsa?
W Poznaniu kibice oprócz regularności pamiętają go głównie z historycznego hat-tricka na stadionie Juventusu, ważnych bramek w rewanżu ze Starą Damą, czy gola przeciwko Bradze w wiosennych meczach Ligi Europy. Łotysz w Polsce został królem strzelców w sezonie 2011/12. Zobacz pięć najładniejszych goli Łotysza!
Artjoms Rudnevs odszedł z Lecha Poznań w lipcu 2012 roku za 3,5 mln euro (dane wg transfermarkt.pl) do niemieckiego Hamburga. Za naszą zachodnią granicą grał do 2017 roku i łącznie w barwach Hamburga, Hannovera 96 oraz Koln rozegrał 108 meczów, w których zdobył 22 gole i 15 asyst.
Czytaj też: Lecz Poznań: Alan Czerwiński, czyli transfer ze znakiem zapytania
Tragedia rodzinna zakończyła karierę
Niestety w Niemczech zawodnik przeszedł życiowy dramat, przez który musiał przedwcześnie zakończyć karierę piłkarską. Ponad cztery lata temu w Hamburgu Rudnevsa zaatakowała własna żona, która wpadła w furię i tak bardzo mocno ugryzła go w język, że piłkarz trafił do szpitala. Ten incydent był niestety skutkiem jej problemów psychicznych po poronieniu przy trzeciej ciąży. Wkrótce piłkarz podjął decyzję o zakończeniu kariery. Jak później tłumaczył, postanowił zająć się swoją rodziną. Łotysz zawiesił buty na kołku w wieku zaledwie 31 lat. Obecnie Rudnevs nie utrzymuje kontaktu z kolegami z boiska, jest już daleko od piłki i nie ma z nią nic wspólnego. W Lechu największym przyjacielem Łotysza był Siergiej Kriwiec, ale on także nie utrzymuje już kontaktu z byłym kolegą z drużyny. Jak dowiedział się "Przegląd Sportowy", piłkarz obecnie prowadzi biznes w Niemczech i Rosji.
Wielu upatrywało w Rudnevsie nowego Lewandowskiego. Obaj piłkarze są z tego samego rocznika (1988) i obaj odeszli z Lecha za duże pieniądze do Bundesligi. Robert obecnie jest ósmym piłkarzem Świata, a Łotysz nie zajmuje się już piłką.
Czytaj też: Lech Poznań wznowił treningi. Trener Dariusz Żuraw zapowiada wzmocnienia! [ZDJĘCIA]
Artjoms Rudnevs był genialnym transferem Lecha Poznań. Ściągnięty z anonimowego klubu, a trafił do Bundesligi i rozegrał tam ponad 100 spotkań. Gdyby nie problemy rodzinne, Łotysz nadal mógłby strzelać na niemieckich boiskach lub nawet dla reprezentacji narodowej. Wielu kibiców jeszcze liczyło na powrót Rudnevsa do Poznania, ale niestety, to się już nie wydarzy. Jego kariera piłkarska niestety nie potoczyła się tak, jak życzyli by sobie tego kibice, ale w życiu człowieka są ważniejsze rzeczy niż piłka nożna. Z kolei działaczom Lecha życzymy tylko takich transferów, jak ten z kończącym dziś 32 lata najlepszym Łotyszem w historii polskiej ligi.
Zobacz też:
Sprawdź też:
- Oszuści i naciągacze poszukiwani przez wielkopolską policję. Rozpoznajesz ich?
- Sto najpopularniejszych nazwisk w Polsce [LISTA]
- Te restauracje z Wielkopolski przeszły "Kuchenne rewolucje"
- 20 najlepszych dentystów w Poznaniu - zobacz ranking
- Oni mają Lecha w sercu. Ci piłkarze pochodzą z Poznania!
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?