Lech Poznań i FK Haugesund dogadały się w kwestii zakupu 22-letniego Kristoffera Velde. O zainteresowaniu piłkarzem ze strony Kolejorza jako pierwszy napisał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Zawodnik z rocznika 1999 był już nawet w Poznaniu na ostatnim ligowym meczu Kolejorza w 2021 roku z Górnikiem Zabrze.
Na czym polegał "Cud w Błażejewku"? Wracamy do przeszłości w "Bułgarskiej 5/7" [wideo]
Czytaj też: Jakub Kamiński odchodzi do VfL Wolfsburg. Spełni marzenia o grze w Bundeslidze
Jak dodawał portal meczyki.pl - rozmowy były zaawansowane i zmierzały w dobrym kierunku. Teraz udało się je sfinalizować. Do realizacji transferu pozostały jeszcze testy medyczne, które mają odbyć się w środę lub czwartek oraz to kiedy Velde dołączy do Kolejorza - czy teraz, czy dopiero latem, choć sam Norweg zapowiadał, że zakończony w Norwegii sezon (gra się tam systemem wiosna-jesień) był ostatnim rozegranym przez niego w barwach Haugesund. Sam klub podobno potrzebuje też funduszy, więc bardzo logiczne jest przejście Norwega do Lecha już teraz. Kolejorz był najbardziej konkretny w kwestii ściągnięcia tego piłkarza, którym mocno były zainteresowane także dwa inne kluby. W tym m.in. belgijski Anderlecht.
Velde w ostatnich dwóch sezonach miał świetne liczby. W 2020 roku strzelił 8 goli i dodał 8 asyst, a w zakończonych niedawno rozgrywkach - 7 goli i 11 asyst w 29 rozegranych meczach.
Norweg jest wychowankiem FK Haugesund. Dla 22-latka będzie to pierwszy międzynarodowy transfer. W lidze norweskiej grał łącznie przez pięć sezonów. Zagrał w 101 meczach, w których strzelił 21 goli i zaliczył 22 asysty.
Piłkarz może grać zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle, choć głównie występuje na takiej pozycji, na jakiej występuje Jakub Kamiński - czyli lewym skrzydle. Podobnie jak "Kamyk" jest prawonożny, choć jak widać poniżej - gra lewą nogą też nie sprawia mu żadnych problemów.
Velde ma ważny jeszcze dwuletni kontrakt z Haugesund - do końca grudnia 2023 roku (Lech z tym klubem rywalizował w 2017 roku w eliminacjach do Ligi Europy). Transfermarkt wycenia go na 900 tys. euro. Piłkarz ma kosztować Lecha ok. milion euro.
Czy transfer uda się doprowadzić już zimą do skutku? Nieco tajemniczo mówił o tym w poniedziałek na konferencji prasowej trener Lecha, Maciej Skorża.
– Myślimy o wzmocnieniach i pracujemy nad nimi. Chcemy, by w szatni pojawiła się świeża krew. Szukamy zawodników, którzy podniosą jakość naszej szatni. Sytuacja jest dynamiczna i mam nadzieję, że ktoś doleci do nas już w Turcji. Byłoby to wskazane byśmy mogli obejrzeć nowych piłkarzy w sparingach - mówił Skorża, który dodał, że liczy na 2-3 jakościowe transfery.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?