Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań. Emir Dilaver: Jest napięcie, ale to mi się podoba

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Emir Dilaver zdobył tytuły mistrzowskie w Austrii i na Węgrzech. Teraz walczy o mistrzostwo Polski.
Emir Dilaver zdobył tytuły mistrzowskie w Austrii i na Węgrzech. Teraz walczy o mistrzostwo Polski. Lukasz Gdak
W sobotę o 20.30 przy Bułgarskiej Lech Poznań zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Kolejorz będzie walczył o utrzymanie pozycji lidera. Goście wciąż mają szansę na zajęcie czwartego miejsca, które, w razie triumfu Legii w Pucharze Polski, może dać im przepustkę do eliminacji Ligi Europy. - Jest napięcie, ale to mi się podoba - mówi przed starciem z Górnikiem Zabrze, obrońca Lecha Poznań Emir Dilaver

Górnik długo był rewelacją ekstraklasy. Wiosnę miał jednak gorszą. Po ostatnim meczu w Poznaniu, trzy tygodnie temu, gdy przegrał 1:3 stracił czwartą pozycję, mocno komplikując sobie osiągnięcie celu, jakim przed startem drugiej części rozgrywek, wyznaczył sobie trener Marcin Brosz.

-Nie składamy broni, nadal chcemy wycisnąć z tego sezonu maksa - mówił przed wyjazdem do Poznania obrońca Mateusz Wieteska. - Cel jest taki sam, jak przed każdym meczem. Jedziemy walczyć o zwycięstwo. Podchodzimy do lidera z wielkim szacunkiem, ale bez bojaźni. Pamiętamy, że ostatni wynik w Poznaniu nie był korzystny, ale każdy mecz jest inny. Piłka nożna jest fajnym sportem, bo bardzo szybko można odwrócić kartę i zmazać porażkę. Tydzień po przegranej z Wisłą Płock mamy okazję, żeby się zrehabilitować i uzyskać dobry wynik z Lechem na co liczymy - dodaje Paweł Bochniewicz.

- Jak znam trenera Brosza, to jego zespół będzie chciał powalczyć w Poznaniu o zwycięstwo. Na pewno w sobotę będą bardzo skoncentrowani. Ale również u nas koncentracja jest na najwyższym poziomie. Uważam, że jest wyższa niż w poprzednim sezonie. Mamy też lepszą sytuację niż rok temu. Mistrzostwo zdobędzie drużyna, która lepiej poradzi sobie z presją i to w tym aspekcie musimy być najmocniejsi - twierdzi Nenad Bjelica.

-Wygraliśmy niedawno z Górnikiem 3:1, ale to wcale nie znaczy, że ten mecz będzie dla nas łatwiejszy. Jesteśmy liderami, ale nie wpadamy w entuzjazm, bo nasza przewaga jest minimalna. Dlatego ze spokojem musimy podchodzić do każdego kolejnego meczu. Runda finałowa kosztuje nas sporo emocji. To trudny system dla piłkarzy, bo cały czas jesteśmy w napięciu. Ale mi się to podoba - stwierdził obrońca Lecha Emir Dilaver.

W sobotni wieczór przeciwko Górnikowi na pewno nie wystąpi pauzujący za kartki Robert Gumny oraz rekonwalescent Maciej Makuszewski. „Maki” w południe ma zagrać w drużynie rezerw przeciwko Elanie Toruń. Zapowiada się, że w swoim pierwszym meczu po kontuzji będzie miał dobre towarzystwo. Minuty w drugiej drużynie mają zbierać też Rogne, Serafin, De Marco i Koljić. Drobne problemy zdrowotne ma od paru dni Darko Jevtić. Lecz Szwajcar prawdopodobnie znajdzie się w meczowej „18”.

W Górniku natomiast może zabraknąć najlepszego strzelca Igora Angulo.

- Są szanse, że wystąpi. Jeśli jednak go zabraknie, jesteśmy przygotowani na inne scenariusze - zdradza Brosz.

7 kwietnia w ostatnim meczu rundy zasadniczej Kolejorz wygrał z drużyną trenera Marcina Brosza 3:1.

Lech Poznań - Górnik Zabrze: Kolejorz broni pozycji lidera. ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań. Emir Dilaver: Jest napięcie, ale to mi się podoba - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24