Lech Poznań: Henryk Szlachetka zatrzymany przez CBA i z zarzutami powoływania się na wpływy. "Czuję się absolutnie niewinny"

Łukasz Cieśla
Łukasz Cieśla
Henryk Szlachetka zapewnia, że został pomówiony i jest niewinny. Zgodził się na podanie pełnych danych osobowych i wizerunku.
Henryk Szlachetka zapewnia, że został pomówiony i jest niewinny. Zgodził się na podanie pełnych danych osobowych i wizerunku. Archiwum
- Czuję się absolutnie niewinny - oświadczył Henryk Szlachetka po zatrzymaniu przez CBA. Szef ds. bezpieczeństwa w Lechu Poznań usłyszał w prokuraturze zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy, które miały pomóc skazanemu w opuszczeniu zakładu karnego. Henryk Szlachetka początkowo nie chciał komentować sprawy. Jednak później zmienił zdanie i w czwartek wydał oświadczenie do mediów. Chce, by podawać jego pełne dane osobowe i wizerunek.

We wtorek CBA zatrzymało Henryka Szlachetkę, byłego policjanta, od lat szefa ds. bezpieczeństwa w Lechu Poznań. Zatrzymana została także poznańska adwokat Agnieszka P. oraz jej znajomy Tomasz M., skazany wcześniej za kradzieże samochodów w Niemczech. Z naszych ustaleń wynika, że dowodami śledczych na winę pani adwokat oraz Tomasza M. są nagrania ich rozmów.

Czytaj więcej: Szczegóły zarzutów wobec Henryka Szlachetki i pozostałych osób. Skazany Tomasz M., w trakcie odbywania kary, pracował na poznańskim stadionie

Wszystkim zatrzymanym osobom postawiono zarzuty powoływania się na wpływy w sądzie i wyciągnięcie z zakładu karnego czwartej osoby - skazanego, któremu bardzo zależało na odzyskaniu wolności.

Sprawdź też:

Cała trójka podejrzanych znała się od pewnego czasu. Tomasz M., w trakcie odbywania kary więzienia za kradzieże samochodów, pojawiał się na poznańskim stadionie. Pracował jako sprzątacz - było to możliwe dzięki umowie podpisanej przez Areszt Śledczy z Lechem Poznań ws. zatrudniania więźniów.

Czytaj też: Przedsiębiorca Krzysztof S. z dawnego Elektromisu wyciągał więźniów przy pomocy adwokata i sędziego? Sprawę badała ABW

Henryk Szlachetka, gdy do niego zadzwoniliśmy w środę wieczorem, nie chciał komentować sprawy. Nie chciał również, by podawać jego pełne dane osobowe. W czwartek, 21 maja zmienił zdanie. Wydał oświadczenie do mediów w sprawie stawianych mu zarzutów.

- W związku z pojawieniem się w mediach informacji o moim przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutu w sprawie rzekomego powoływaniu się na wpływy w instytucji państwowej, pragnę oświadczyć, że czuję się absolutnie niewinny Pragnę zaznaczyć, że żadna z pozostałych osób zatrzymanych w tej sprawie nie wskazała, aby powoływała się na mnie w jakichkolwiek działaniach. Jednocześnie podkreślam, iż jestem zainteresowany jak najszybszym wyjaśnieniem sprawy, które z pewnością spowoduje oczyszczeniem mnie z całkowicie bezzasadnego zarzutu. Mając powyższe na uwadze, zwracam się do przedstawicieli wszystkich mediów z apelem, aby do czasu zakończenia postępowania przygotowawczego oraz sądowego używać we wszelkich informacjach medialnych na temat tej sprawy, zarówno pełnego brzmienia mojego imienia i nazwiska, jak i wizerunku, (bez ograniczeń wskazanych w treści Art. 13 Prawa prasowego), albowiem właśnie w taki sposób należy postępować wobec osoby w stosunku do której formułowane jest niesłuszne oskarżenie. Mam również prośbę, aby do momentu wydania prawomocnego wyroku przez sąd nie formułować jednoznacznych ocen pod moim adresem i wstrzymać się od jakiegokolwiek wiązania tej sprawy z moją pracą zawodową

- oświadczył Henryk Szlachetka.

Śledztwo w tej sprawie od 2016 roku prowadzi poznański Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Po wtorkowych zatrzymaniach przez CBA, prokuratura domagała się aresztowania Henryka Szlachetki, adwokat Agnieszki P. oraz Tomasza M. Sąd pierwszej instancji się na to nie zgodził. Zastosował tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze. Prokuratura złoży zażalenie. Uważa, że podejrzani powinni zostać tymczasowo aresztowani.

Zobacz też:

Z jednej strony transparenty atakujące Jacka Jaśkowiaka, Donalda Tuska, środowisko LGBT, sprzeciwiające się przyjmowaniu uchodźców czy mówiące o "litewskim chamie". Z kolei z drugiej oprawy patriotyczne, udział w wyborach samorządowych i sprzeciwianie się komunistycznej władzy - kibice Lecha Poznań, tak jak środowisko kibicowskie w całej Polsce, od lat są zaangażowani w życie społeczno-polityczne w Polsce i Poznaniu. Zobacz, w jaki sposób polityka przedarła się do środowiska kibiców Lecha Poznań i w jakim stopniu zostało ono "upolitycznione".- W świadomości samych kibiców, ich działalność nie ma charakteru stricte politycznego. Oni nie łączą swoich wystąpień w danej sprawie z konkretnym politykiem czy partią. Prawie nie zdarza się, aby kibice popierali daną osobę lub ugrupowanie przy okazji prezentowania oprawy czy uczestnictwa w manifestacji. Dlatego w przypadku kibiców nie można mówić o „polityczności” w wąskim rozumieniu tego słowa. To jest raczej zespół działań, które mają za zadanie prezentować na zewnątrz ich światopogląd w określonych sprawach. Patrząc z zewnątrz, można oczywiście umiejscowić go w konkretnym miejscu sceny politycznej, ale sami kibice nie traktują tego w ten sposób - komentuje dr Przemysław Nosal, socjolog UAM, jeden z autorów książki o politycznym zaangażowaniu kibiców.Czytaj dalej --->

Od transparentów przeciwko Jaśkowiakowi, Tuskowi i uchodźcom...

Pod koniec maja do gry wraca piłkarska Ekstraklasa, a w tym zawodnicy Lecha Poznań. Na razie jednak mecze będą odbywały się bez udziału publiczności. Dlatego przypominamy zdjęcia opraw przygotowanych przez kibiców Lecha Poznań w tym sezonie, zaczynając od pierwszego meczu przy Bułgarskiej z Wisłą Płock. Przypomnijcie sobie widowiska na trybunach, które przygotowali kibice Lecha Poznań.Przejdź do galerii ----->

Lech Poznań: Najlepsze oprawy kibiców Kolejorza. Race i tran...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24