Rok temu na ostatnim meczu sezonu zasadniczego z Górnikiem Zabrze, który decydował o tym, czy Lech Poznań przystąpi do decydujących o tytule spotkań z pozycji lidera, oglądało ponad 34 tys. kibiców. Ilu będzie w sobotę, na meczu z Jagiellonią, który będzie decydował o tym, czy Kolejorz zagra w grupie mistrzowskiej?
Z Bułgarskiej otrzymaliśmy informację, że uprawnionych do wejścia na trybuny jest dzień przed meczem ponad 10 tys. widzów. W tej liczbie uwzględnieni są też posiadacze karnetów. W tym sezonie jednak, wielu "karnetowców" rezygnuje z przyjazdu na Bułgarską. Nawet kibice z "Kotła" odpuszczają sobie wizyty na stadionie, dlatego trudno się spodziewać, że Lecha z trybun będzie dopingowało więcej niż 8-9 tysięcy gardeł. Najprawdopodobniej frekwencja będzie zbliżona do ostatniego meczu z Pogonią Szczecin (7112).
Zobacz też: Amaral wraca do gry
Mniej będzie też przy Bułgarskiej kibiców Jagiellonii niż fanów Portowców. Kibice z Podlasia planowali przyjazd pociągiem specjalnym, ale okazało się, że chętnych na wyjazd do Poznania jest tylko 250 fanów. W związku z tym pojadą autobusami.
Zobacz też:
POLECAMY:
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?