Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Jakub Kamiński: To my jesteśmy faworytem meczu ze Śląskiem Wrocław

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
- Cały czas dobrze pracuje, jestem w treningu i nie miałem dłuższej przerwy spowodowanej kontuzją. Były w tej rundzie momenty słabsze i lepsze w moim wykonaniu, ale cieszę się, że dostaje szanse od trenera żeby grać i chcę je wykorzystywać - mówi wychowanek Lecha Poznań, Jakub Kamiński.
- Cały czas dobrze pracuje, jestem w treningu i nie miałem dłuższej przerwy spowodowanej kontuzją. Były w tej rundzie momenty słabsze i lepsze w moim wykonaniu, ale cieszę się, że dostaje szanse od trenera żeby grać i chcę je wykorzystywać - mówi wychowanek Lecha Poznań, Jakub Kamiński. Łukasz Gdak
Lech Poznań w najbliższą sobotę zmierzy się w ramach 19. kolejki PKO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Przed spotkaniem trudno wskazać jednoznacznie faworyta, ale młody skrzydłowy Kolejorza - Jakub Kamiński - jest pewny swego. W jego opinii lechici jadą do Wrocławia po trzy punty.

Tuż po spotkaniu Lech Poznań - ŁKS Łódź jednym z zawodników, którzy wyszli do dziennikarzy był Jakub Kamiński. Zazwyczaj młodzi piłkarze wchodzący do drużyny są ostrożni w słowach, ale uradowany 17-latek z pełnym przekonaniem stwierdził, że jego zdaniem Lech będzie faworytem meczu ze Śląskiem Wrocław, bo obecnie ma dobrą serię. Co ciekawe, skrzydłowy wypowiedział te słowa jeszcze przed meczem drużyny Vitezslava Lavicki z Legią Warszawa, gdzie sobotni rywal Kolejorza zaprezentował się bardzo słabo. Kamiński został zapytany jeszcze raz o te słowa kilka dni później, ale wychowanek Lecha Poznań nie ma zamiaru wycofywać się ze swojej opinii.

- Podtrzymuję to, co powiedziałem po meczu z ŁKS-em. Wiadomo, że Śląsk gra naprawdę dobry sezon, ale nasza seria pozwala nam myśleć, że my jesteśmy mocniejsi i będziemy dyktować warunki w sobotę - mówił Kuba Kamiński.

Czytaj też: Lech Poznań: Stal Mielec rywalem Kolejorza w 1/4 finału Pucharu Polski

Mecz z ŁKS-em Łódź zapadnie na dobre w pamięci 17-letniego zawodnika z Rudy Śląskiej, bo zaliczył w nim pierwszą asystę w karierze przy bramce Kamila Jóźwiaka na 2:0. Co prawda niektóre portale twierdzą, że była to już druga asysta Kuby Kamińskiego w obecnym sezonie.

W meczu domowym z Wisłą Kraków oddał strzał na bramkę gości, który zdołał sparować Michał Buchalik, a z najbliższej odległości "wyrok" wykonał Christian Gytkjaer. Skrzydłowy Lecha jednak nie zalicza tej asysty.

- Pierwsza asysta była w meczu z ŁKS-em Łódź - mówił uśmiechnięty wychowanek Lecha Poznań. - W meczu z Wisłą oddałem strzał, bramkarz obronił, a Christian dobił piłkę do bramki. Moim zdaniem nie jest to taka oficjalna asysta i taka "prawdziwa" była w ostatnim spotkaniu.

Czytaj też: Lech Poznań ogłosił zimowe sparingi. Kolejorz zmierzy się m.in. z Szachtarem Donieck

Lechita zadebiutował w tym sezonie w pierwszej drużynie Kolejorza i dostaje coraz więcej minut. Jakub Kamiński urodził się - podobnie jak Filip Marchwiński - w 2002 roku, dlatego dla młodego zawodnika każda chwila spędzona na boisku jest dużym przeżyciem.

- Cały czas dobrze pracuje, jestem w treningu i nie miałem dłuższej przerwy spowodowanej kontuzją. Były w tej rundzie momenty słabsze i lepsze w moim wykonaniu, ale cieszę się, że dostaje szanse od trenera, żeby grać i chcę je wykorzystywać.

Zobacz też: Lech Poznań: Christian Gytkjaer wkroczył do klubu 100

Obecnie Kamiński może mieć spory problem, żeby znaleźć się w wyjściowym składzie Lecha, bo o dziwo Kolejorz ma obecnie problem bogactwa na skrzydłach. Formą błysnęli Joao Amaral i Kamil Jóźwiak, a przecież ostatnio regularnie grał tam Tymoteusz Puchacz. Dodatkowo jest jeszcze wspomniany Kamiński, który regularnie daje pozytywne sygnały.

- Wiedziałem, że jest to dopiero mój premierowy sezon w pierwszej drużynie. Wiem, że muszę pokazywać się w treningach, że zasługuję na tę szansę. Dostałem w tej rundzie już dużo szans od trenera i bardzo mnie to cieszy. Wiedziałem, że może przyjść moment, w którym nie będę grał, bo taka jest piłka i to jest normalne. Inni też walczą o to, by grać w pierwszej 11, dlatego cieszy mnie spora liczba tych szans. Pozostaje pracować i zobaczymy, jak będzie to dalej - mówi 17-latek.

Czytaj też: ŚLĄSK WROCŁAW - LECH POZNAŃ: Transmisja na żywo. Zobacz, gdzie oglądać mecz w TV i internecie. Będzie stream online!

W obliczu problemów na prawej obronie Kolejorza, Jakub Kamiński zaliczył występ na tej pozycji w meczu Totolotek Pucharu Polski ze Stalą Stalowa Wola i nie wypadł źle. Sam zawodnik nie narzeka, ale woli grać bardziej ofensywnie.

- Jestem skrzydłowym i tam czuję się najlepiej. Oczekuje się ode mnie bramek i asyst, ale jestem otwarty. Jeden trener może cię widzieć na takiej pozycji, a drugi na innej. Dlatego jestem też uniwersalnym zawodnikiem i nie mam z tym problemu, żeby zagrać na innej pozycji. Po meczu w Stalowej Woli było widać, że popełniłem kilka szkolnych błędów, bo ta pozycja jest bardzo odpowiedzialna. Lubię wchodzić w dryblingi z przeciwnikami, ale na tej pozycji wymaga się odpowiedzialności - przekonuje.

Zobacz też:

Sympatycy piłkarskich drużyn w Polsce zawsze najbardziej utożsamiają się z rodakami, a przede wszystkim z zawodnikami lokalnymi. Sprawdziliśmy zatem, ilu zawodników Lecha Poznań pochodzi z Wielkopolski i z Poznania. Kojarzycie wszystkie te nazwiska? Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Lech Poznań: Oni mają Kolejorza w sercu. Oto piłkarze Lecha ...

Tak wygląda ośrodek w Opalenicy, w którym podopieczni Paulo Sousy będą mieszkać oraz szlifować formę przed mistrzostwami Europy. Kliknij tutaj, przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

Baza reprezentacji Polski na przygotowania do Euro 2020. Gdz...

Najnowszy odcinek "Piątej Trybuny"

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań - Jakub Kamiński: To my jesteśmy faworytem meczu ze Śląskiem Wrocław - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24