Lech Poznań: Jakub Moder z asystą w meczu Polska - Finlandia. Swojego byłego podopiecznego chwali Mariusz Rumak

Mariusz Rumak, pracując w Odrze Opole, wypożyczył z Lecha do swojego klubu Jakuba Modera na sezon 2018/19. Czy od razu widział w nim taki potencjał, jaki prezentuje obecnie?

- 20 lat jestem trenerem. Liczba piłkarzy, z którymi pracowałem, pozwalała sądzić, że Kuba to jest chłopak, który ma odpowiedni potencjał, żeby wyjechać za granicę za duże pieniądze. I ten potencjał dalej jest ogromny. Kwestią było potwierdzenie tego na boisku, a w ostatnich meczach pokazał, że na to zasługuje - mówi były trener Lecha. - Zawsze w każdym zespole adaptował się szybko i tak samo szybko pokazywał, na co go stać, czy to w rezerwach Lecha, Fortuna 1. Lidze czy ekstraklasie. Widać, że cały czas idzie do przodu. Kiedy wyjechać jak nie teraz? Warto próbować.

Mariusz Rumak o Jakubie Moderze: "Kubę stać na grę w reprezentacji":

Mariusz Rumak miał okazje pracować w Akademii Lecha Poznań z innymi największymi talentami Lecha. Kogo Jakub Moder mu przypomina?

- Kuba pod względem motorycznym i mentalnym przypomina mi Janka Bednarka. To, czy sobie poradzi, to oczywiście życie pokaże. Na pewno jego predyspozycje i jego sposób funkcjonowania na boisku jest taki, że można sądzić, iż powalczy o miejsce w składzie w Brighton i zasłuży sobie, by grać w Premier League. To najbardziej wymagająca liga na świecie i na pewno nie tylko ważne będzie to, jakim jest piłkarzem, ale też to, jak szybko zaadaptuje się do angielskiej kultury i szatni - kontynuuje Rumak. - Ciężko wyrokować, jaka liga jest stworzona dla Kuby. Myślę, że chodzi o zespół i trenera, w jaki sposób będzie chciał grać i wykorzystać potencjał Modera. To będzie kluczem, w jaki sposób on będzie funkcjonował na boisku - dodaje.

Czytaj też: Lech Poznań: Tymoteusz Puchacz emocjonalnie żegna Jakuba Modera: "Jesteś moją inspiracją i jestem z Ciebie strasznie dumny"

Jakub Moder błyszczy praktycznie w każdym meczu, w którym gra. Na pomeczowej konferencji prasowej po meczu z Finlandią selekcjoner polskiej kadry Jerzy Brzeęczek zaznaczył, że już na pierwszym zgrupowaniu lechita zrobił na nim ogromne wrażenie. Z kolei, nad czym najdrożej sprzedany piłkarz z ekstraklasy musi jeszcze pracować względem Mariusza Rumaka?

- W rozwoju młodego piłkarza nie ma jednego elementu, nad którym trzeba pracować. Trzeba doskonalić to, co się ma, na jeszcze wyższy poziom, ale też nad mankamentami, jakie ma. Wiele zależy od tego, jak ustawi go trener. Teraz widzimy, że ma w środku pola rolę bardziej defensywną. Jeśli tak będzie dalej, to będzie ścierał się z najlepszymi piłkarzami na świecie i jego umiejętności w destrukcji będą musiały być na najwyższym poziomie, żeby być skutecznym. Myślę, że w meczach wyjdzie, jakie ma mankamenty i liga angielska zweryfikuje, co on ma.

Zobacz też: Lech Poznań ma najlepszy miesiąc od 5 lat. Transfer Jakuba Modera to majstersztyk! "Taką ofertę musisz zaakceptować" - Wokół Bułgarskiej

W kadrze i Brighton konkurencja będzie zdecydowanie większa niż w Lechu, choć i tutaj Kuba musiał długo walczyć o pozycję z Karlo Muharem. Poradzi sobie?

- Zależy to tylko od Kuby. To, że jest konkurencja, to nic nie oznacza. Trzeba wznieść się na wyżyny i wywalczyć sobie miejsce. Kubę stać na grę w reprezentacji. Jeśli będzie grał na co dzień w silnej lidze, to nabierze doświadczenia i intensywności, jaka na arenie międzynarodowej jest niezwykle potrzebna. Wtedy zacznie rywalizować z Klichem czy Krychowiakiem, a na końcu decyzja oczywiście należy do trenera - uważa Mariusz Rumak.

Czytaj też: Lech Poznań bije rekord! Jakub Moder został sprzedany do Brighton. Lechita podpisze 5-letni kontrakt: "Ten rok jest dla mnie szalony"

Z kolei ostatnio Kuba ma mniej szans na uderzenia z dystansu. Mariusz Rumak zna diagnozę, z czego to wynika.

- Analizując grę Lecha, to od razu trzeba zwrócić uwagę, że Kuba Moder potrafi uderzyć z dystansu. Podejrzewam, że piłkarze i trenerzy rywali mocno się na to przygotowują. Blokują pewne strefy, z których Kuba mógłby uderzyć. To jest przeszkodą, dlaczego tych strzałów jest mniej. Jestem przekonany, że gdyby były możliwości, to Kuba będzie to wykorzystywał - zakończył trener.

Zobacz też: