Lech Poznań: Jasmin Burić będzie tęsknił za Poznaniem i kibicami, ale powoli przechodzi już mentalnie na drugą stronę [WIDEO]

Jasmin Burić zasłużył nie tylko na polskie obywatelstwo, ale także na uznanie wśród kibiców Kolejorza
Jasmin Burić zasłużył nie tylko na polskie obywatelstwo, ale także na uznanie wśród kibiców Kolejorza Łukasz Gdak
Do miasta lidera ekstraklasy w niedzielę (początek meczu z Piastem o godz. 18) nie dotrze bramkarz Jasmin Burić, który po 11 latach gry w Lechu pożegnał się w środę, po spotkaniu z Lechią Gdańsk (2:1), z kibicami Kolejorza.

– Przyzwyczaiłem się do stadionu, fanów i działaczy. Tych wszystkich pięknych chwil nigdy nie zapomnę do końca życia. Z drugiej strony przechodzę mentalnie na drugą stronę, czyli zaczynam myśleć o nowym klubie i nowych piłkarskich wyzwaniach – tłumaczył nam w rozmowie Jasmin Burić.

Czytaj: Kto godnie żegna się z Kolejorzem?

Zapytaliśmy go o także o to, czy będzie tęsknił za Poznaniem. – Jasne, że tak, tym bardziej że 11 lat temu bardzo szybko poczułem się tutaj jak u siebie w domu. Moim ulubionym miejscem był Stary Browar. Trochę mi smutno, że żegnam się z kibicami po nieudanym sezonie. Na szczęście też ze świadomością, że Lech, bez względu na miejsce w tabeli, zawsze zajmuje ważne miejsce w sercach poznaniaków.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Jasmin Burić będzie tęsknił za Poznaniem i kibicami, ale powoli przechodzi już mentalnie na drugą stronę [WIDEO] - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24