Trener Adam Nawałka zdawał sobie sprawę, w jakim stanie jest murawa na poznańskim stadionie już przed meczem ze Śląskiem Wrocław. I spodziewał się kłopotów.
- Powiedziałem piłkarzom, że nie chcę po meczu słyszeć choćby słowa skargi na murawę. Ona się do nas nie dostosuje, to my musimy się dostosować do niej - mówił szkoleniowiec, a po meczu dodał, że to on też ponosi część winy za jej stan, bo zarządził na niej jeden z treningów.
– Były mrozy, nie mogliśmy trenować na bocznych płytach, więc przy okazji meczu z Cracovią weszliśmy na trening na główną płytę. Zryliśmy ją wtedy totalnie. Pracownicy klubu i tak ją dobrze przygotowali – wyjaśnił szkoleniowiec Kolejorza.
Zobacz też: Gytkjaer w czołówce najskuteczniejszych obcokrajowców
Znając jednak dbałość byłego selekcjonera o najmniejsze detale, mogliśmy się spodziewać, że będzie się starał wymóc na władzach klubu, wymianę nawierzchni, tak, by wiosną jego piłkarze grali na dobrej płycie. I rzeczywiście już w poniedziałek, Lech Poznań na swojej oficjalnej stronie potwierdził, że w przerwie zimowej, rozpoczną się odpowiednie prace.
- Prawdopodobnie na początku stycznia, ruszy wymiana murawy, a także podłoża płyty głównej Stadionu Poznań. Termin rozpoczęcia prac jest zależny przede wszystkim od warunków atmosferycznych - można przeczytać na klubowej stronie internetowej.
Zobacz też: Lech Poznań: Najbliższy rywal Kolejorza wyrzuca piłkarza. Zagłębie Sosnowiec ma już tylko jednego napastnika
- Decyzja o wymianie nawierzchni stadionowego boiska zapadła już jakiś czas temu, jednak z ostatecznym ogłoszeniem jej wstrzymaliśmy się do momentu rozegrania ostatniego meczu. Gdyby nie koncert, który odbędzie się 27 grudnia przy Bułgarskiej i będzie w nim uczestniczyło ponad 30 tysięcy widzów, mogłaby się odbyć znacznie wcześniej. W tej sytuacji pierwszym możliwym terminem był początek przyszłego roku - powiedział rzecznik Lecha, Łukasz Borowicz.
Planowane prace to nie tylko wymiana wierzchniej, tej najbardziej widocznej części płyty głównej. To również kompleksowa wymiana podłoża, które ma ułatwić prace nad pielęgnacją murawy w przyszłości. Aktualnie wykorzystywana trawa została w znacznej części wymieniona wiosną 2016 roku.
Zobacz też: Lech Poznań liderem ekstraklasy! Zobacz w jakiej klasyfikacji?
Zimowe roboty rozpoczną się prawdopodobnie na początku stycznia. Ich start jest uzależniony od warunków atmosferycznych panujących nie tylko w Poznaniu. Wciąż nie wiadomo czy murawa zostanie zakupiona w Polsce czy zagranicą, co może być również uzależnione od przymrozków i możliwości wycięcia trawy na plantacji.
Lech Poznań: Adam Nawałka w Kolejorzu – co może pójść źle? [...
POLECAMY:
Zobacz też: Adam Nawałka o kibicach Lecha Poznań: Zawsze byłem pod wrażeniem ich dopingu
(Źródło: MJ Media)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
