Lech Poznań po czerwonej kartce dla gości już uznał, że mecz jest wygrany:
O perypetiach Michała Skórasia, najpierw z pozytywnym, a potem z trzema negatywnymi testami na koronawirusa, pisaliśmy dwa dni temu. 21-letni pomocnik został w Poznaniu i był najlepszym zawodnikiem sparingu z KKS Kalisz, który Kolejorz wygrał 4:0.
Sparing był zamknięty dla publiczności i mediów, więc z oficjalnej strony można się dowiedzieć, że asystę przy pierwszym golu zaliczył Aron Johannsson. Amerykanin strzelił natomiast drugiego gola po podaniu Sykora.
Zobacz też: Paulo Sousa będzie miał swoich ulubieńców
W drugiej części na boisku, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Tymoteusz Klupś i to on właśnie wypracował dwie kolejne bramki. Najpierw zaliczył asystę przy drugim golu Skórasia, a potem został sfaulowany w polu karnym, a Skóraś z 11 metrów ustalił wynik meczu.
W sparingu, który trwał 2x40 minut zabrakło oprócz kadrowiczów kontuzjowanego Pedro Tiby oraz Mikaela Ishaka, który wraca do optymalnej formy po urazie, a także Daniego Ramireza. Hiszpan dostał kilka dni wolnego w związku z narodzinami córeczki i poleciał do ojczyzny. Wróci do Polski w niedzielę.
Kadrowicze Lecha: Marchwiński, Szymczak i Kamiński zagrali w Hiszpanii mecz z kadrą U-20 Arabii Saudyjskiej i wygrali 7:0. Jedną z bramek zdobył Marchwiński.
Lech Poznań – KKS Kalisz 4:0 (2:0)
Bramki: Skóraś - 11, 73 i 78, Johannsson 18
Lech Poznań: van der Hart (41.Bednarek) – Czerwiński, Salamon (41.Rogne), Milić, Kraweć – Karlstrom (60.Palacz), Kozubal – Skóraś, Sykora, Puchacz (68.Klupś) – Johannsson.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?