Lech Poznań łącznie latem ściągnął ośmiu piłkarzy. Letnie okno transferowe inne niż poprzednie. Co o nich wiemy?

Maciej Lehmann
Latem do zespołu Lecha Poznań dołączyło ośmiu nowych piłkarzy. To okno transferowe różniło się jednak zdecydowanie od poprzednich. Wcześniej Kolejorz wymyślał różne strategie pozyskiwania nowych piłkarzy. Były lata, kiedy Lech stawiał na piłkarzy na dorobku, głodnych sukcesu, dla których poznański klub miał być trampoliną do mocniejszych lig. W niektórych oknach Zespół z Bułgarskiej stawiał na doświadczenie, bo władze uznały, że mają zbyt młody zespół i potrzebują graczy, którzy uniosą ciężar odpowiedzialności. Skauting ustalał listę kandydatów, potem zatwierdzał ją komitet transferowy.Trener Maciej Skorża zastosował  zupełnie inne kryteria. Dla niego przede wszystkim liczyła się jakość piłkarzy. Chciał mieć też odpowiednią "głębię" składu. Wymógł na władzach takie transfery, by mieć dwóch w miarę równorzędnych piłkarzy na każdą pozycję, by przez to zwiększyć rywalizację w zespole. Lech na pewno dokonał kilku ciekawych transferów, a Skorża jak żaden poprzedni trener wywarł na nich swoje osobiste piętno.Zobacz, co mogą wnieść do Lecha Poznań nowi piłkarze i co o nich wiemy ---->
Latem do zespołu Lecha Poznań dołączyło ośmiu nowych piłkarzy. To okno transferowe różniło się jednak zdecydowanie od poprzednich. Wcześniej Kolejorz wymyślał różne strategie pozyskiwania nowych piłkarzy. Były lata, kiedy Lech stawiał na piłkarzy na dorobku, głodnych sukcesu, dla których poznański klub miał być trampoliną do mocniejszych lig. W niektórych oknach Zespół z Bułgarskiej stawiał na doświadczenie, bo władze uznały, że mają zbyt młody zespół i potrzebują graczy, którzy uniosą ciężar odpowiedzialności. Skauting ustalał listę kandydatów, potem zatwierdzał ją komitet transferowy.Trener Maciej Skorża zastosował zupełnie inne kryteria. Dla niego przede wszystkim liczyła się jakość piłkarzy. Chciał mieć też odpowiednią "głębię" składu. Wymógł na władzach takie transfery, by mieć dwóch w miarę równorzędnych piłkarzy na każdą pozycję, by przez to zwiększyć rywalizację w zespole. Lech na pewno dokonał kilku ciekawych transferów, a Skorża jak żaden poprzedni trener wywarł na nich swoje osobiste piętno.Zobacz, co mogą wnieść do Lecha Poznań nowi piłkarze i co o nich wiemy ---->Łukasz Gdak
Latem do zespołu Lecha Poznań dołączyło ośmiu nowych piłkarzy. To okno transferowe różniło się jednak zdecydowanie od poprzednich. Wcześniej Kolejorz wymyślał różne strategie pozyskiwania nowych piłkarzy. Były lata, kiedy Lech stawiał na piłkarzy na dorobku, głodnych sukcesu, dla których poznański klub miał być trampoliną do mocniejszych lig. W niektórych oknach Zespół z Bułgarskiej stawiał na doświadczenie, bo władze uznały, że mają zbyt młody zespół i potrzebują graczy, którzy uniosą ciężar odpowiedzialności. Skauting ustalał listę kandydatów, potem zatwierdzał ją komitet transferowy. Trener Maciej Skorża zastosował zupełnie inne kryteria. Dla niego przede wszystkim liczyła się jakość piłkarzy. Chciał mieć też odpowiednią "głębię" składu. Wymógł na władzach takie transfery, by mieć dwóch w miarę równorzędnych piłkarzy na każdą pozycję, by przez to zwiększyć rywalizację w zespole. Lech na pewno dokonał kilku ciekawych transferów, a Skorża jak żaden poprzedni trener wywarł na nich swoje osobiste piętno. Zobacz, co mogą wnieść do Lecha Poznań nowi piłkarze i co o nich wiemy
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24