Satka przychodził do Lecha Poznań w pełni przygotowany na to, by od pierwszej kolejki stać się liderem defensywy. Słowak miał swój udział w wyeliminowaniu Cracovii z Ligi Europy wspólnie ze swoimi kolegami z Dunajskiej Sredy. W meczach z "Pasmi" zaprezentował się na tyle dobrze, że wszyscy, którzy oglądali te pojedynki, byli zgodni, że jego transfer wzmocni obronę i Lech będzie miał ze Słowaka dużo pożytku.
Tymczasem trener Żuraw postanowił, że da mu kilka tygodni na aklimatyzację. W tym czasie miał poznać założenia taktyczne i poznać nowych partnerów. - Musi przejść pewne procedury - mówił szkoleniowiec. Nie chciał wywierać też dodatkowej presji na Crnomarkoviciu, który grał w przedsezonowych sparingach i też zasłużył na kredyt zaufania.
Czytaj też: Lech Poznań: Robert Gumny zagrał po raz ostatni przy Bułgarskiej?
Porażka ze Śląskiem, wymusi jednak na trenerze dokonanie kilku korekt w składzie. W zasadzie nie ma już sensu trzymać na ławce Słowaka, tym bardziej, że ma on już za sobą występ w zespole rezerw. - Czuje się świetnie po tym meczu, nie grałem w oficjalnym spotkaniu od momentu, kiedy tu przyszedłem. Potrzebowałem minut na boisku, żeby zostać w rytmie meczowym i fajnie było ubrać koszulkę Lecha po raz pierwszy - powiedział Satka na oficjalnej stronie klubowej, po starciu ze Skrą Częstochowa we Wronkach.
Po tym meczu Słowak, spodziewa się kolejnego występu już w pierwszym zespole.
- Odkąd jestem w Poznaniu czułem się gotowy do gry, tylko musiałem się zaaklimatyzować, przyzwyczaić do drużyny, ponieważ było tu sporo rzeczy nowych dla mnie. Teraz czuję się tu dobrze i jestem gotowy do występu w ekstraklasie - deklaruje 23-letni obrońca.
Zobacz też:
Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?