Nika Kvekveskiri do Lecha Poznań dołączył w tym roku - w zimowym okienku transferowym. Przyjście Gruzina było odpowiedzią na braki kadrowe w środku pola i transfer Radosława Murawskiego z tureckiego Denizlisporu, ale dopiero od 1 lipca 2021 roku.
W Poznaniu kolejne smutne święta
28-letni Gruzin w Lechu rozegrał do tej pory tylko 119 minut, co przełożyło się na sześć meczów - pięć w lidze i jeden w Fortuna Pucharze Polski. Ani razu nie wyszedł jeszcze w pierwszym składzie Kolejorza. Tymczasem inaczej to wygląda w reprezentacji narodowej swojego kraju. Kvekveskiri ma już 36 występów na swoim koncie w narodowych barwach. W ostatnich trzech meczach w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze zagrał w każdym spotkaniu - ze Szwecją (do 60 minuty), z Hiszpanią (wszedł z ławki - 11 minut) i Grecją (także z ławki 6 minut).
Z tego pierwszego meczu - ze Szwecją (0:1) w oczy rzuciło się prowadzenie piłki Gruzina, którym bardzo łatwo dwa razy zgubił słynnego Zlatana Ibrahimović. Zobaczcie sami. Wygląda to efektownie.
Nika Kvekveskiri podpisał z Lechem półroczny kontrakt - do końca czerwca 2021. W umowie jest zawarta klauzula o przedłużeniu umowy ze strony klubu na kolejne dwa lata - do końca czerwca 2023.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?