Lech Poznań ma rekordowe zainteresowanie biletami na mecz z Legią Warszawa. Kibice od rana stali w kolejkach. Znów będzie komplet?

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Jesienią przy Łazienkowskiej, Lech Poznań wygrał z Legią 1:0
Jesienią przy Łazienkowskiej, Lech Poznań wygrał z Legią 1:0 fot. adam jankowski / polska press
W środę o godz. 10 Lech Poznań rozpoczął sprzedaż biletów na mecz z Legią Warszawa, który odbędzie się w sobotę 9 kwietnia, o godz. 17.30 przy Bułgarskiej (transmisja Canal+ Sport i TVP Sport). Choć do tego pojedynku pozostało ponad dwa tygodnie, wejściówki sprzedają się w niesamowitym tempie. Wszystko wskazuje na to, że po meczu z okazji 100. urodzin Kolejorza, będzie to kolejne wielkie widowisko w Poznaniu, które zobaczy komplet widzów.

Rozgrywki ekstraklasy wkroczyły w decydującą fazę. Zapowiada się pasjonujący finisz, bo różnice między tercetem kandydatów do tytułu są minimalne, a wszystkie walczące o mistrzostwo kluby mają mocne argumenty, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do końca sezonu zostało tylko osiem kolejek.

Już dwa tygodnie temu, omawiając terminarz prowadzącej trójki, napisaliśmy, że patrząc, jak Legia Warszawa punktuje wiosną, może zdarzyć się tak, że drużyna z Łazienkowskiej wcieli się w rolę krupiera rozdającego karty w mistrzowskiej rozgrywce. Gra jeszcze ze wszystkimi pretendentami do tytułu, co prawda na wyjazdach, ale jeśli jej najlepsi piłkarze będą w formie, jest to zespół, który może napsuć krwi każdemu.

Potwierdziło to się w sobotę. Legia zremisowała w Częstochowie z Rakowem 1:1, co kosztowało zespół Marka Papszuna utratę fotela lidera na rzecz Pogoni Szczecin.

Warszawski zespół pod wodzą Aleksandara Vukovicia z drużyny, która była zupełnie rozbita, stała się ekipą walczącą, która zaczyna zerkać w kierunku… Pucharu Polski. Tak to jedyna droga Legii, by zakwalifikować się do europejskich rozgrywek, jej szkoleniowiec będzie budował najwyższą formę na środę 6 kwietnia, kiedy w półfinale znów przyjdzie zmierzyć się jej w Częstochowie z Rakowem.

Trzy dni później warszawski zespół zawita na Bułgarską, gdzie czekać będzie na nią bojowo nastawiony Kolejorz. Lechici jeśli marzą o mistrzostwie, takie mecze muszą wygrywać. Znów pojedynek Lecha z Legią będzie miał ogromny ciężar gatunkowy, choć oczywiście głównie dla poznaniaków, którzy będą musieli poradzić sobie z dużą presją.

Doskonale wiedzą o tym kibice Kolejorza. Ci, co byli na jubileuszowym meczu, na pewno będą chcieli przeżyć ponownie i emocje, i atmosferę wielkiego meczu, a cała otoczka tego pojedynku to gwarantuje.

Warto dodać, że Legia Warszawa w tabeli wiosny zajmuje pierwsze miejsce. W ośmiu meczach (jeden więcej od rywali, ze względu na zaległy mecz z Termalika) zdobyła 17 punktów. Potrafiła z nią wygrać tylko Warta Poznań, ale było to 13 lutego, a więc w drugiej wiosennej kolejce.

Liderem Legii jest Josue, a człowiekiem do specjalnych zadań jest Maciej Rosołek. W sześciu tegorocznych ligowych występach 21-letni gracz zdobył dwie ważne bramki i dorzucił dwie nie mniej istotne asysty. W dużej mierze to dzięki jemu Legia oderwała się od strefy spadkowej.

Do gry — choć jeszcze z ławki — wraca już Artur Jędrzejczyk, Vuković szybko wprowadził też kolegę Tomasza Kędziory z Dynama Kijów, Benjamina Verbicia.

Lech Poznań będzie faworytem starcia z Legią, ale już nie takim oczywistym, jak jeszcze kilka tygodni temu. Wieczorem klub poinformował, że na mecz uprawnionych do wejścia kibiców jest prawie 36 tysięcy. Oznacza to, że w drugi sobotni kwietniowy wieczór przy Bułgarskiej znów będzie komplet! Wraca moda na Lecha Poznań?

Lech Poznań udanie obchodził swoje 100. urodziny. Kolejorz wygrał 3:0 przy wsparciu dokładnie 40 072 kibiców! To rekord na meczu ligowym w tym sezonie i od początku pandemii koronawirusa na początku marca 2020 roku. Sobotnia publika była też najwyższą frekwencją na spotkaniu Lecha Poznań od 19 marca 2017 roku i meczu na 95-lecie Kolejorza (Górnik Łęczna 0:0 - 40 324 kibiców). Wśród ludzi zgromadzonych przy Bułgarskiej było też wiele znanych postaci piłki i nie tylko. Przyjechało sporo wychowanków Kolejorza i byłych piłkarzy oraz trenerów poznańskiego klubu. Poszukajcie się na zdjęciach z meczu.Zobacz zdjęcia z trybun z meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok --->

Lech Poznań z kolejnym rekordem frekwencji! Tak dużo nie był...

Głos Wielkopolski był patronem medialnym plebiscytu na Złotą jedenastkę 100-lecia Lecha Poznań. Postanowiliśmy, że jako redakcja sami też wybierzemy naszą najlepszą "11" Kolejorza. Oczywiście, tak jak kibice mieliśmy trudny wybór, bo na każdej pozycji w swojej bogatej historii Lech Poznań miał wspaniałych zawodników, reprezentantów Polski, zasłużonych dla klubu piłkarzy. Problem zaczął się już od pozycji bramkarza. Jak porównać golkiperów z różnych epok i wskazać tego najlepszego? Każdy z redakcyjnych kolegów miał swoje sympatie, różnica wieku też robiła swoje, bo najmłodsi, najlepiej pamiętali drużyny i piłkarzy, którzy zdobywali ostatnie dwa mistrzostwem Polski i rywalizację w europejskich pucharach z Feyenoordem, Udinese, Juventusem czy Manchesterem City. Ale przecież Lech Poznań już wcześniej kolekcjonował tytuły. Trener Wojciecha Łazarek i jego drużyna dał Kolejorzowi premierowe Puchary Polski oraz mistrzostwa kraju, a potem w jego ślady poszedł zespół z lat 90-tych. Zastanawialiśmy się, jak porównać Krzysztofa Pawlaka z Markiem Rzepką, Czesława Jakołcewicza z Arboledą czy Damianem Łukasikiem? Dariusza Skrzypczaka z Januszem Kupcewiczem czy Semirem Stilicem? Właściwie tylko na kilku pozycjach panowała jednomyślność. Sprawdźcie nasz wybór. Postawiliśmy na ustawienie 1-4-3-3.Oto Złota XI 100-lecia Lecha Poznań wybrana przez dziennikarzy Głosu Wielkopolskiego  ---->Złota Jedenastka Lecha Poznań wybrana przez Głos WielkopolskiLech Poznań wysłał prezenty w Europę!Nicki Bille złożył życzenia Lechowi w swoim styluLech Poznań efektowanie pokonał Jagiellonię - relacja i zdjęcia

Głos Wielkopolski także wybrał Złotą Jedenastkę 100-lecia Le...

Lech Poznań efektownie uczcił jubileusz 100-lecia klubu, pewnie wygrywając z Jagiellonią Białystok 3:0. Po pierwszej połowie kibice mogli mieć jednak powody do niepokoju. Gospodarze grali bowiem niemrawo i nieskutecznie. Wszystko zmieniło się po przerwie. Najpierw lont podpalił Mikael Ishak, a fajerwerki wystrzelili zmiennicy, czyli Joao Amaral i Dawid Kownacki. Ponad 40 tys. widzów miało więc okazję świętować wysoką wygraną i wyjątkowy dzień w historii swojego ukochanego Kolejorza. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Macieja Skorża za mecz z Jagiellonią. Skala ocen 1-10.Sprawdź, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha --->Złota Jedenastka Lecha Poznań wybrana przez Głos WielkopolskiLech Poznań wysłał prezenty w Europę!Nicki Bille złożył życzenia Lechowi w swoim styluLech Poznań efektowanie pokonał Jagiellonię - relacja i zdjęcia

Lech Poznań miał po przerwie meczu z Jagiellonią Białystok (...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech Poznań ma rekordowe zainteresowanie biletami na mecz z Legią Warszawa. Kibice od rana stali w kolejkach. Znów będzie komplet? - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24