Lech Poznań ma siedmiu kadrowiczów. Zobacz, kto dostał powołania do swoich reprezentacji. Czy Kaczarawa i Satka pojadą na Euro?
DEBIUTU JAKUBA KAMIŃSKIEGO NIE BĘDZIE
Reprezentacja Polski podczas najbliższego zgrupowania kadry (9-20 listopada) zagra ponownie trzy mecze. Jeden towarzyski z Ukrainą (11 listopada, 20.45) i dwa w Lidze Narodów z Włochami (na wyjeździe, 15 listopada, 20.45) i Holandią (u siebie, 18 listopada 18.45).
Ostatnie decyzje personalne Jerzego Brzęczka potwierdzają, że walczył on jak lew o obecność Jakuba Kamińskiego na zgrupowaniu kadry. W gronie tych, którzy nie pojawią się na obozie nie ma bowiem Kamińskiego. Do Katowic nie dojedzie trzech piłkarzy: Bartłomiej Drągowski (Fiorentina), Michał Karbownik (Legia) oraz Damian Kądzior (Eibar). Drągowski jest na kwarantannie, Karbownik miał pozytywny test na koronawirusa, a Kądzior musi odbudować formę w nowym klubie.
W miejsce nieobecnych dowołano Przemysława Płachetę z Norwich City. Selekcjoner przyznał jednak, że szanse na debiut Kamińskiego w meczu z Ukrainą są minimalne.
Kamiński, podobnie jak były lechita, Robert Gumny, po spotkaniu z Ukrainą, miał dołączyć do reprezentacji do lat 21, przygotowującej się pod okiem Macieja Stolarczyka do arcyważnego pojedynku z Łotwą (Łódź, 17 listopada, godz.17.30). Tylko trzy punkty przedłużą szanse Polaków na awans do ME.
W poniedziałek wieczorem te wszystkie plany stały się nieaktualne, bo po badaniach w szpitalu w Piekarach Śląskich okazało się, że Jakub Kamiński musi mieć dwa tygodnie przerwy w treningach, by całkowicie wyleczyć uraz mięśnia dwugłowego.
Czytaj dalej-->