Lech Poznań: Maciej Makuszewski, Piotr Tomasik i Darko Jevtić odejdą latem? Kolejorz czeka na oferty za tych piłkarzy

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Darko Jevtić ma 26-lat i dalej jest "sprzedawalny". W klubie liczyli, że dobra runda wiosenna pomoże w zainteresowaniu piłkarzem, który jest w klubie już od 2014 roku i chyba potrzebuje nowych wyzwań.
Darko Jevtić ma 26-lat i dalej jest "sprzedawalny". W klubie liczyli, że dobra runda wiosenna pomoże w zainteresowaniu piłkarzem, który jest w klubie już od 2014 roku i chyba potrzebuje nowych wyzwań. Łukasz Gdak
Lech Poznań powoli kształtuje kadrę na następny sezon. Klub pozbył się zawodników, którym kończyły się kontrakty lub wypożyczenia, ale ta lista była szersza. Jeszcze rok do końca swoich kontraktów mają Maciej Makuszewski i Darko Jevtić, a klub chciałby ich sprzedać jeszcze w tym okienku transferowym, by móc zarobić na tych zawodnikach. Z kolei Piotr Tomasik skończy w tym roku 32 lata i nie wpisuje się w nową politykę klubu, który chcę odmłodzić swoją kadrę.

Skrzydła, lewa obrona i popularna "10". To są pozycje, które akurat Kolejorz ma obsadzone bardzo mocno. Wymieniona trójka zawodników zawiodła w poprzednim sezonie i klub czeka na oferty za tych piłkarzy. Kwoty nie powinny być wygórowane, ale pytanie, czy będą chętni na usługi tych zawodników?

Co z Maciejem Makuszewskim?

Starał się, biegał, ale nic z tego nie wynikało. W 29 meczach Maciej Makuszewski zanotował siedem asyst, ale nie zdobył żadnej bramki. Jeszcze rok temu wszyscy żałowali "Makiego", że z powodu kontuzji opuścił mistrzostwa świata w Rosji. Przed zerwaniem więzadeł krzyżowych w kolanie był w szerokiej kadrze Nawałki i była duża możliwość, że zawodnik pojedzie na turniej finałowy.

Po powrocie do zdrowia piłkarz chciał szybko się odbudować, ale do ekipy Kolejorza przyszedł Ivan Djurdjević i zaczął wystawiać nominalnego skrzydłowego na pozycji wahadłowego. Makuszewski sobie nie radził na tej pozycji i zaczął wyglądać coraz gorzej, a przede wszystkim przestał być efektywny.

Czytaj też: Grzegorz Wojtkowiak wraca do Lecha Poznań!

Po zmianie trenera na Adama Nawałkę wydawało się, że były zawodnik Jagiellonii będzie podstawowym piłkarzem w zespole byłego selekcjonera. Niestety zawiedli oboje i Nawałki nie ma już w Lechu, a nad Makuszewskim zebrały się ciemne chmury. Oprócz kiepskiej postawy do internetu wyciekło zdjęcie zrobione przez żonę piłkarza, na którym zawodnik stał w koszulce byłego klubu. Potem tłumaczył się z tego, ale po słabym sezonie kibice tego nie kupili.

Sytuacja na teraz wygląda tak, że Makuszewski dalej jest ważnym zawodnikiem zespołu, ale zarówno zarząd jak i trener Żuraw wyobrażają sobie kadrę bez niego. Wręcz można usłyszeć, że jest poszukiwany klub dla tego piłkarza. Mówiło się najpierw o zainteresowaniu właśnie Jagiellonii, potem pojawił się temat "Makiego" w Pogoni, a chwilę później w Lechii. Konkretów jednak nadal brak i piłkarz w poniedziałek zacznie przygotowania z Lechem do nowego sezonu.

Sprawdź też:

Obecnie skrzydła w Lechu są "bogate" w zasoby ludzkie. Oprócz Makuszewskiego mogą występować tam Tymoteusz Klupś, Kamil Jóźwiak, Michał Skóraś, Joao Amaral czy nawet Tymoteusz Puchacz. Do tego ze świetnej strony pokazuje się w rezerwach młody Jakub Kamiński, który także może okazać się alternatywą na tę pozycję. Klub mówi o tym, że chce ściągnąć jeszcze prawego obrońcę i dwóch środkowych, ale nie wykluczone, że odejście Makuszewskiego albo Jóźwiaka za dobre pieniądze po mistrzostwach Europy, skłoni włodarzy do zakupu jeszcze jednego skrzydłowego.

Wrócił Puchacz i Piotr Tomasik niepotrzebny?

Piotr Tomasik ma kontrakt do czerwca 2021 roku, ale już teraz brakuje dla niego miejsca w składzie. Co prawda grał w końcówce sezonu, ale z wypożyczenia wrócił Tymoteusz Puchacz i Piotr Tomasik właśnie z nim będzie walczył o pozycję numer dwa na lewej obronie. Zawodnik może grać wyżej, ale brakuje mu walorów ofensywnych.

O ile w przypadku Macieja Makuszewskiego można liczyć na zainteresowanie klubów Ekstraklasy, to z Tomasikiem może być dużo trudniej. Zawodnik ma ważny kontrakt i zapewne nie spieszy się z przenosinami do innego zespołu. Pytanie, jak będzie umiał znieść kolejne tygodnie na ławce rezerwowych? Na plus dla Tomasika może być fakt, że Puchacz będzie zapewne próbowany wyżej i w przypadku kontuzji "Kosty" może on znowu wskoczyć do składu.

Sprawdź też:

Tomasik skończy 31 października 32 lata, a Lech chcę odmładzać kadrę i były zawodnik Jagiellonii może być zbędny. Na razie nic nie słychać o zainteresowaniu zawodnikiem ze strony innych klubów.

Z kluczowego piłkarza do rezerwowego?

Darko Jevtić przychodząc do klubu miał być typową "10". Zawodnikiem, który jednym dotknięciem będzie umiał odwrócić losy meczu. Przez pewien okres tak było, a klub chciał mieć kogoś takiego, kim wcześniej był Semir Stilić. Kibice kochają takich zawodników i liczono, że takim stanie się własnie Jevtić. Niestety zawodnik zaczął zaliczać zjazd właściwie od przestrzelonego karnego w pierwszym meczu fazy mistrzowskiej sezonu 17/18 przeciwko Koronie Kielce. Piłkarz nie trafił, Lech ten mecz przegrał i przegrał mistrzostwo.

Jevtić jest typem piłkarza, który bardzo mocno bierze do siebie krytykę i wpływa to potem na jego grę. Do tego pojawiały się zarzuty od kibiców, że piłkarz nie prowadzi się sportowo i nadużywa używek. Niemniej obecnie piłkarz irytuje swoją grą, mając przebłyski, jak na przykład w meczu przeciwko Pogoni Szczecin, gdzie zaliczył dwie asysty i znowu czarował swoją grą. Niestety potem znowu kilka meczów przechodził i dzisiaj trener oraz kibice wyobrażają sobie już wyjściowy skład bez Szwajcara.

Zobacz też:

Kadra Lecha Poznań straciła na wartości w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ponad 1 mln euro i obecnie szacowana jest na 20,85 mln euro. Kto w Kolejorzu ma najniższą, a kto najwyższą wartość na rynku transferowym?Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Lech Poznań: Kadra klubu z Bułgarskiej traci na wartości. Kt...

Zawodnik ma 26-lat i dalej jest "sprzedawalny". W klubie liczyli, że dobra runda wiosenna pomoże w zainteresowaniu piłkarzem, który jest w Lechu od 2014 roku i chyba potrzebuje nowych wyzwań. Tym bardziej że na tej pozycji objawił się Filip Marchwiński, dla którego może to być przełomowy sezon.

Na tej pozycji najlepiej czuje się także Joao Amaral, a do gry w nowym sezonie będzie Juliusz Letniowski i w tym momencie dla Jevticia zaczyna brakować miejsca. Darko musiałby ponownie wskoczyć do życiowej formy, aby wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Dla klubu jest to ostatni moment, by jeszcze coś zarobić na tym piłkarzu. Pytanie, czy znajdzie się na niego chętny?

Sprawdź też:

Skandaliczna decyzja sędziego podczas meczu Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Lecha Poznań - zobacz wideo:

źródło: Press Association

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Maciej Makuszewski, Piotr Tomasik i Darko Jevtić odejdą latem? Kolejorz czeka na oferty za tych piłkarzy - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24