Lech Poznań: Maciej Makuszewski powalczy o mistrza i mundial

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Maciej Makuszewski wierzy w mistrzostwo Polski i wyjazd na mistrzostwa świata do Rosji
Maciej Makuszewski wierzy w mistrzostwo Polski i wyjazd na mistrzostwa świata do Rosji Grzegorz Dembinski
Lech doznał bolesnej klęski na własnym stadionie i stracił pozycję lidera. Porażkę 2:4 z Górnikiem Zabrza osłodził powrót po długiej przerwie spowodowanej kontuzją Macieja Makuszewskiego. Skrzydłowy Kolejorza popisał się asystą przy trafieniu Ołeksija Chobłenki.

Dokładnie 134 dni po fatalnej kontuzji w meczu z Cracovią „Maki” znów zagrał w ekstraklasie.

\

Jeszcze kilkanaście lat temu, zerwane więzadła krzyżowe i poboczne oznaczały koniec kariery. Medycyna jednak zrobiła ogromne postępy. Lechitę operował światowej sławy specjalista prof. Paolo Mariani. Dzięki ogromnej pracy wykonanej podczas rehabilitacji z fizjoterapeutką Agnieszką Prusińską i trenerem przygotowania fizycznego Józefem Napierałą, Makuszewski czynił ogromne postępy.

Czytaj też:

- Nic mnie już nie boli, nie czuję żadnego dyskomfortu - mówił po meczu z Górnikiem Maciej Makuszewski. Przyznał jednak, że brakuje mu jeszcze trochę szybkości i dynamiki, ale to tylko kwestia czasu, kiedy będzie w optymalnej formie.

Wchodził na boisko w bardzo trudnym momencie. Lech chwilę wcześniej stracił czwartego gola, kibice byli wyraźnie zdegustowani postawą poznańskiej drużyny, ale gdy pojawił się przy linii bocznej, cały stadion zaczął skandować jego nazwisko. Przez ostatnie miesiące otrzymywał bowiem dowody sympatii z całej Polski. Sympatycy także innych drużyn, trzymali kciuki, by wygrał wyścig z czasem i zdążył wykurować się jeszcze przed końcem sezonu.

- Cieszę się z powrotu na boisko. Wchodziłem do gry w trudnym momencie. Starałem się jednak pomóc drużynie, dźwignąć ją i wlać w kolegów trochę wiary. Udało się strzelić jedną bramkę, potem drugą. Szkoda, że tak późno, bo być może udałoby się coś więcej wycisnąć z tego meczu - stwierdził 28-letni skrzydłowy.

Dwie nieoczekiwane porażki na własnym boisku w fazie finałowej mocno skomplikowały Kolejorzowi walkę o mistrzostwo. Teraz przewagę psychologiczną i punktową ma Legia. Nasz zespół wyczerpał już margines błędów. Cztery pozostałe do zakończenia sezonu mecze Kolejorz musi wygrać.

- Te porażki są bolesne, ale na pewno się nie podamy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy mocną drużyną i czujemy to także po meczu z Górnikiem. Ta przegrana nic nie zmienia. W sobotę kolejne ważne spotkanie przed nami z Wisłą w Płocku. Trzeba się do niego dobrze przygotować i wygrać - deklaruje „Maki”.

Liczymy na to, że lechita szybko wejdzie w rytm meczowy. W drużynie Nenada Bjelicy prawe skrzydło bowiem nie funkcjonowało tak jak powinno. Makuszewski to gwarancja odpowiedniej jakości, której brakowało. Dla niego też jest ważne, by w tych ostatnich kolejkach pokazać się z jak najlepszej strony. Do ogłoszenia szerokiej kadry na mundial pozostały bowiem już tylko dwa tygodnie.

***
Maciej Makuszewski po meczu Lech - Górnik: Starałem się pociągnąć drużynę

Niemal 30 tysięcy widzów obejrzało na żywo sobotni mecz Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze (2:4). Byliście na meczu? Znajdźcie się na zdjęciach!Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

Kibice na meczu Lech Poznań - Górnik Zabrze. Byliście? Znajd...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Maciej Makuszewski powalczy o mistrza i mundial - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24