- Nasz sztab trenerski i medyczny na bieżąco monitoruje wagę piłkarzy - wyjaśnia Dariusz Skrzypczak. Kilogram czy dwa za dużo to nie jest dobra sytuacja, ale mamy wszystko pod kontrolą. Sytuacja z Mickim moim zdaniem została przesadzona w mediach. Za van der Hartem ciągnie się ten temat od meczu ze Śląskiem, kiedy został przyłapany na jedzeniu kebaba. Ale z naszej strony wszystko wygląda ok - zapewnia Skrzypczak.
Zobacz też: Lech Poznań: Jakub Moder wykorzystał szansę. Zagości na dłużej w wyjściowej "11" Kolejorza?
Trener Skrzypczak - pytany o to, czy waga van der Harta nie zmieniła się od czasu, gdy przyszedł do Lecha - odpowiedział: "Jest oczywiście różnica, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że każdy jest inny. Są zawodnicy, którzy wyglądają na zbyt ociężałych, ale gdyby mu nakazać schudnij 2-3 kg, może się okazać, że straci na dynamice, zmniejszy się masa mięśniowa i nie będzie miał tych walorów, które dzisiaj ma. Podchodzimy więc indywidualnie do każdego zawodnika i wraz z lekarzami decydujemy co może, a co nie. Mamy wszystko pod kontrolą. Panujemy nad sytuacją.
Zobacz też:
Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?