Lech Poznań: Mikael Ishak już zapisał się w historii Kolejorza - wyrównał rekord goli strzelonych w europejskich pucharach

Mateusz Borek po meczu Lech Poznań - Standard Liege:

W czwartek Lech Poznań odniósł pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Europy. Zespół Dariusza Żurawia pokonał Standard Liege 3:1. Dwa gole dla poznaniaków strzelił Mikael Ishak, a jedną bramkę zdobył Michał Skóraś. Dla młodego pomocnika był to debiutancki gol strzelony w Lidze Europy. Szwed natomiast swoim wyczynem wyrównał klubowy rekord należący do Christiana Gytkjera, który przestał już być samodzielnym liderem najlepszych strzelców Lecha w historii jego występów w pucharach.

Czytaj też: Kolejorz wygrał z Belgami i wraca do gry! Kolejne świetne widowisko przy Bułgarskiej

Przed meczem ze Standardem, Ishak miał na koncie pięć goli strzelonych w pucharach. Zajmował ex-aequo szóste miejsce z Artiomem Rudniewem na liście najlepszych strzelców Kolejorza w Europie. Dwa gole sprawiły, że wyprzedził Manuela Arboledę, Roberta Lewandowskiego, Sławomira Peszkę i Hernána Rengifo (ta czwórka strzeliła po 6 bramek) i zrównał się z Christianem Gytkjaerem (7 goli).

Zobacz oceny piłkarzy w meczu ze Standardem:

Ishak jest też w czołówce najlepszych strzelców fazy grupowej Ligi Europy. Ma cztery gole. Tyle samo strzelili też Darvin Nunez z Benfiki, Elton Acolatse z Hapoelu Beer Szewa, Paco Alcacer z Villarrealu oraz Michael Liendl z Wolfsbergera AC. W tej klasyfikacji prowadzi Yusuf Yazici z Lille, który w czwartkowy wieczór popisał się hat-trickiem w wygranym meczu francuskiej drużyny z Milanem 3:0.

Strzeleckie popisy Ishaka zostały zauważone też w Szwecji. Dziennik "Svenska Dagbladet" napisał że "Ishak dał w Poznaniu prawdziwy szwedzki show". Gazeta dodała, że szwedzcy kibice liczyli w czwartek na pokaz reprezentanta kraju Alexandra Isaka w Realu Sociedad, który spotkał się z AC Alkmaar (1-0), lecz wypadł miernie i to "Mikael Ishak skradł cały show".

Zobacz też: