W kontekście Tymoteusza Puchacza pojawiła się faktycznie oferta z Bundesligi. 21-latkiem zainteresowany jest FSV Mainz. W 1. kolejce w meczu RB Lipsk - FSV Mainz (3:1) na lewej stronie 13. zespołu ostatniego sezonu wystąpił 32-letni Daniel Brosinski, będący nominalnym prawym obrońcą.
W Mainz jest jeden lewy obrońca. To 23-letni Hiszpan Aarón Martín, który przyszedł do Bundesligi latem 2018 roku na zasadzie wypożyczenia z Espanyolu Barcelona (kwota za wypożyczenie 3 miliony euro). Po sezonie został wykupiony przez klub z Moguncji za 6 milionów euro (to najdroższy transfer w historii klubu, licząc do tego kwotę za wypożyczenie). W pierwszym sezonie zagrał w 33 meczach w Bundeslidze. W kolejnym wystąpił 22 razy, a w końcówce rozgrywek przestał łapać się do kadry meczowej. Z informacji w niemieckich mediach wynika, że Mainz nie jest zadowolone z Martina. Zainteresowanie zawodnikiem przejawia Betis, który chciałby wypożyczyć Hiszpana. Miałby on rywalizować na lewej obronie zespołu z Sewilli z Álexem Moreno.
Ofertę z Betisu za Martina potwierdził w Bildzie dyrektor sportowy niemieckiego klubu Rouven Schrödera. Dodał też, że jest jednak ona daleka od tego, czego oczekuje klub. Według informacji andaluzyjskiego radia El Pelotazo Martin nie pojawił się na jednym z treningów Mainz.
Stąd FSV Mainz rozgląda się za nowym lewym obrońcą i złożyło ofertę za Tymoteusza Puchacza. Nie opiewa ona jednak na 4-5 mln euro, a minimum tyle chcieliby uzyskać włodarze Lecha Poznań, którzy nie chcą w tym okienku sprzedawać ani "Puszki" ani "Modzia". Sam zawodnik także nie chce opuszczać Kolejorza, ale gdyby lechici odpadli z Ligi Europy, a Mainz podbiło mocniej stawkę, to sytuacja może stać się bardziej dynamiczna. Na dzisiaj jednak do transferu jest bardzo daleko, a Lech w żaden sposób nie naciska. Dodatkowo dobra dyspozycja Tymoteusza Puchacza na lewej obronie daje sporo argumentów, aby powołać go do pierwszej reprezentacji Polski na mecze z Finlandią (towarzyski) i Bośnią i Hercegowiną (Liga Narodów). Szanse na to są duże.
Cały czas jest także spore zainteresowanie Jakubem Moderem, jednak tutaj Kolejorz jest nieugięty - 10 milionów i ani euro mniej. Na razie nikt z taką ofertą do klubu jeszcze nie przyszedł.
Jakub Moder strzelił gola w doliczonym czasie gry. Lech wygrał z Wartą 1:0 w pierwszych od 25 lat derbach Poznania
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?