Paweł Tomczyk w najlepszy z możliwych sposobów przypomniał o swoim istnieniu selekcjonerowi kadry U-21. Strzelił bardzo ładnego gola w spotkaniu z Cracovią. Co prawda nie zmienił on losów meczu, ale ugruntował jego pozycję jako bardzo skutecznego napastnika. Tomczyk potrzebował bowiem zaledwie kilku minut, by po wejściu na boisko wpisać się na listę strzelców.
Zobacz też: Lech Poznań - Cracovia 1:2. "Pasy" nakryły czapkami liderów Kolejorza [RELACJA, ZDJĘCIA]
Czesław Michniewicz początkowo powołał do kadry Bartosza Bidę (Jagiellonia Białystok), Patryka Klimalę (Jagiellonia Białystok) i Patryka Szysza (Zagłębie Lubin).
- Z powodu niepewnej sytuacji zdrowotną zawodników powołanych przez trenera Czesława Michniewicza w pierwotnym terminie, dodatkowe wezwanie na zgrupowanie otrzymał napastnik Kolejorza, Paweł Tomczyk - czytamy na stronie PZPN "Łączy nas piłka". Selekcjoner mógł wybrać napastnika z kadry U-20 Jacka Magiery, która gra towarzysko z Włochami i Portugalią. Nie zdecydował się jednak na ten ruch, bo poznał już umiejętności "Pawki", któremu zaufał podczas poprzednich eliminacji.
Czytaj też: Lech Poznań. Paweł Tomczyk: To nas najbardziej boli, bo chcemy dawać radość kibicom
Biało-czerwoni podczas wrześniowego zgrupowania zagrają dwa spotkania eliminacyjne do mistrzostw Europy U-21. Najpierw w Jełgawie z Łotwą (06.09.), a cztery dni później z Estonią w Białymstoku.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Najnowszy odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?