Pedro Tiba to najważniejszy w tej chwili piłkarz Lecha Poznań. Kolejorz liczy, że Portugalczyk w przyszłym sezonie będzie absolutnym liderem drużyny i pokieruje grą wychowanków, których trener Dariusz Żuraw ma szeroką ławą wprowadzać do drużyny.
W poprzednim sezonie Tiba przejął opaskę kapitana i z tej roli wywiązywał się bardzo dobrze. Był nie tylko najlepszym zawodnikiem poznańskiego zespołu, ale też wyprzedził wszystkich lechitów pod względem minut rozegranych w tym sezonie. Opuścił tylko pięć spotkań - dwa z powodu pauzy za kartki i trzy z powodu kontuzji kolana.
Czytaj też: Timur Żamalendtinow może dostać jeszcze jedną szansę w Kolejorzu
Na początku maja, po meczu z Zagłębiem Pedro przedwcześnie musiał zakończyć sezon. Dolegliwości były na tyle silne, że konieczny był zabieg. Portugalczyk zdecydował się, że podda się mu w swoim kraju. Teraz kapitan przechodzi rehabilitację i zapewnia, że przebiega ona zgodnie z planem.
- Mój powrót do zdrowia przebiega w odpowiedni sposób. Trenuję ciężko od dwóch tygodni, nie mogę już się doczekać zajęć z drużyną. Moje wakacje trwały krótko, ale nie narzekam. Każdego dnia walczę o to, żeby od pierwszej kolejki dobrze prezentować się na boisku – powiedział dla klubowej strony Pedro Tiba.
Sprawdź: Nowy trener przygotowania fizycznego i motorycznego w Kolejorzu
Portugalczyk najprawdopodobniej wróci do pełnych treningów z drużyną już od początku okresu przygotowawczego.
Do tej pory 30-latek rozegrał w niebiesko-białych barwach 40 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zanotował trzy asysty.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?