Lech Poznań rozegrał świetny mecz przeciwko Pogoni i nie pozostawił gościom cienia złudzeń, kto jest w ocenie lepszym zespołem.
Dawno nie widzieliśmy naszej drużyny, grającej z takim polotem i tworzącej sobie tyle sytuacji strzeleckich. Od początku po efektownych akcjach lechitów ręce same składały się do oklasków. Piłka jednak była jak zaczarowana. Nie chciała wpaść do siatki bramki Portowców.
Na szczęście worek z bramkami rozwiązał się po przerwie. Najpierw do siatki rywali trafił Afonso Sousa, a potem Ali Gholizadeh. 2:0 to "najniższy wymiar kary" dla Pogoni. Mogła tu przegrać znacznie wyżej. Zobacz w galerii jak oceniliśmy lechitów!
Galaktyczny Lewy - również na kadrze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?