Lech Poznań przeprowadzi jeszcze dwa transfery? "Wtedy nasza kadra będzie optymalna"

Kolejorz jest krytykowany przez swoich kibiców za brak poważnych transferów. 5. miejsce w tabeli nie zadowala fanów, którzy oczekują, że zespół nawiąże grą i wynikami do początku tej dekady. Zwłaszcza, że w lidze niemal wszyscy kandydaci do tytułu zaczęli się osłabiać. Z Jagielloni odszedł Klimala, z Pogoni Buksa, a z Legii Niezgoda. Niestety dla Lecha, ten również sprzedał najlepszego zawodnika rundy jesiennej, Darko Jevticia. Dziurę po nim ma załatać Dani Ramirez, który jednak jest w Poznaniu dopiero od środy. Wątpliwe, że zdąży podpisać kontrakt i w ciągu tygodnia wskoczyć do pierwszego składu.

Trener Żuraw szuka jednak pozytywów i stara się wdrożyć do pierwszej drużyny najmłodszych piłkarzy. - Chciałbym wskazać tych z rocznika 2002, czyli Filipa Marchwińskiego, Jakuba Kamińskiego i Filipa Szymczaka. Cała trójka w ostatnich miesiącach zrobiła ogromny postęp. Myślę, że w kolejnych miesiącach mogą nam przysporzyć bardzo wiele radości – mówił szkoleniowiec na czwartkowej konferencji prasowej.

Bardzo możliwe, że ewentualne braki w kadrze trener Żuraw będzie próbował nadrabiać właśnie młodzieżowcami. Lech Poznań ma ich najwięcej w zespole, bo aż 13. W młodym zespole potrzebne jest jednak doświadczenie, czy dodatkowy impuls. Tym mają być nowi piłkarze, ale jak na razie sprowadzony został Dani Ramirez. - Nie ukrywałem, że potrzebujemy wzmocnień i nadal to podtrzymuję. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni kontrakt podpiszą dwaj kolejni zawodnicy i wydaje mi się, że wtedy nasza kadra będzie optymalna - powiedział opiekun lechitów.

Lech Poznań zagra w sobotę o 17:30 z Rakowem Częstochowa na własnym stadionie. Po 21 kolejkach rundy jesiennej Kolejorz zajmuje 5. miejsce z 31 punktami na koncie. Beniaminek z Częstochowy jest za to na 11. miejscu, ale do Lecha traci tylko trzy oczka.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy