W zeszłym roku w kontekście lewego obrońcy przewinęła się informacja o ofercie z FSV Mainz. Wówczas niemiecki zespół proponował Lechowi ok. cztery miliony euro. Tymoteusz Puchacz nie był wtedy zainteresowany wyjazdem do zachodnich sąsiadów, a całą sytuację skwitował słynnym zdaniem, że "Mainz przyjechałoby do Poznania i dostałoby w trąbę". W tamtym momencie Kolejorz grał znakomicie w Europie, a Puchacza rozpatrywano także w reprezentacji Polski, więc chęć pozostania w Lechu była zrozumiała.
Marcin Drajer o zwolnieniu Dariusza Żurawia:
Teraz wydaje się, że defensor zasiedział się w Poznaniu. Jego dyspozycja pomimo podobnych statystyk względem poprzedniego sezonu, odbiega od tej, którą prezentował rok temu, czy też w europejskich pucharach. W obecnych rozgrywkach 22-letni obrońca wystąpił w 35 meczach, strzelając 2 gole i zaliczając 5 asyst, w tym cztery kluczowe podania w spotkaniach Ligi Europy. Mimo to pojawił się chętny na ściągnięcie Polaka do swojego zespołu. Według informacji Tomasza Włodarczyka 22-latkiem interesuje się Union Berlin, ale nie jest to jedyny potencjalny kierunek.
Union Berlin szuka wzmocnień na pozycję lewego obrońcy, ze względu na odejście latem do Eintrachtu Frankfurt jednego z czołowych piłkarzy zespołu, Christophera Lenza. Szkoleniowiec "Żelaznych" Urs Fischer preferuje również grę w formacji z trójką obrońców i wahadłowymi, co może być kluczowe dla młodego lechity, który wydaje się być idealnym kandydatem na tę pozycję.
Czytaj też: Nowy trener Lecha Poznań. Będzie to albo Aleksiej Szpilewski albo Maciej Skorża
Były klub Rafała Gikiewicza pozostaje w tym sezonie w grze o europejskie puchary. Aktualnie drużyna ze stolicy Niemiec zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli ze stratą 4 punktów do miejsc premiowanych awansem do Ligi Europy. Warto zaznaczyć, że ekipa z Moguncji, która jako pierwsza próbowała sprowadzić Puchacza do Bundesligi, walczy w tym momencie o utrzymanie.
Zobacz też: Lech Poznań zwolnił Dariusza Żurawia. Umowa z trenerem została rozwiązana
Kwota ewentualnego transferu nie jest jeszcze do końca znana. Drużyna ze stolicy Niemiec nie wydaje zbyt wielu pieniędzy na wzmocnienia, co może również przełożyć się na ofertę złożoną Kolejorzowi. Tymoteusz Puchacz ewentualnie trafiłby do Berlina latem, co dawałoby Lechowi czas na znalezienie odpowiedniego następcy. W obecnym sezonie 22-letni obrońca wystąpił w 35 meczach, strzelając 2 gole i zaliczając 5 asyst.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?