Lech Poznań: Świetna atmosfera napędza Kolejorza

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
- Liczyłem po cichu, że uda się nam przyciągnąć na stadion kibiców. Nigdy bym się jednak nie spodziewał, że nastąpi to tak szybko - powiedział trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw
- Liczyłem po cichu, że uda się nam przyciągnąć na stadion kibiców. Nigdy bym się jednak nie spodziewał, że nastąpi to tak szybko - powiedział trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw
W 4. kolejce PKO Ekstraklasy Lech Poznań podejmuje Śląsk Wrocław (piątek, godz. 20.30). Szykuje się pobicie rekordu frekwencji 2019 roku, który datuje się od lutowego meczu z Legią Warszawa, kiedy to na Bułgarskiej zasiadło 24 164 osób. To wynik dobrej gry Kolejorza i poprawy atmosfery wokół zespołu. Nowy Lech znów wywołuje pozytywne emocje. Atrakcyjny jest też rywal.

Lech Poznań po wygranej w Łodzi został liderem ekstraklasy. Ale ważniejsze od miejsca w tabeli jest to, że podoba się także styl gry zaproponowany przez trenera Dariusza Żurawia. W poprzednim sezonie Kolejorz też świetnie zaczął rozgrywki. Wygrał aż cztery mecze. Tego wyczynu obecna drużyna już nie poprawi, ale nikt nie ma wątpliwości, że piłkarsko prezentuje się znacznie lepiej niż rok temu. Wtedy Kolejorz miał sporo szczęścia, wygrywał golami w ostatnich minutach lub tak jak w starciu z obecnym rywalem, dzięki wyjątkowej nieudolności napastników Śląska, którzy palili przy każdej z czterech zdobytych bramek.

Czytaj też: Lech Poznań: Dobra sytuacja kadrowa Kolejorza. Kontuzjowani wracają na boisko

Dariuszowi Żurawiowi w krótkim czasie udało się tchnąć w drużynę nowego ducha. Odbudował formę doświadczonych graczy jak Jevtić, Tiba, Amaral czy Gytkjaer i ten kręgosłup zespołu wzmocnił wychowankami, którzy tak jak Tymoteusz Puchacz deklarują, że dla Lecha są gotowi do największych poświęceń. Na zapewnieniach się nie skończyło. Lech nie tylko gra ofensywnie, ładnie dla oka, ale też potrafi walczyć i cierpieć na boisku, kiedy przeciwnicy go naciskają. To się musi podobać, stąd ten niespodziewany raczej szturm na bilety.

Czytaj też: Lech Poznań: Piłkarze Kolejorza zapraszają do Kotła. Na Bułgarską może przyjść prawie 30 tysięcy kibiców

- Liczyłem po cichu, że uda się nam przyciągnąć na stadion kibiców. Nigdy bym się jednak nie spodziewał, że nastąpi to tak szybko. Jak widać, zapotrzebowanie na dobrą piłkę jest w Poznaniu duże. Dobrze by było rozegrać mecz na podobnym poziomie, jak poprzednio i taką frekwencję utrzymać do końca sezonu. Dobrze wiemy, że jeszcze jest dużo pracy przed nami. Jednak cała otoczka wokół klubu jest niesamowitą sprawą, widzimy to poruszenie wśród kibiców. To wszystko nas napędza - powiedział trener Żuraw.

Śląsk rozpoczął rozgrywki podobnie jak Lech. Od dwóch zwycięstw (z Wisłą w Krakowie 1:0 i z Piastem Gliwice 2:1) oraz remisu 0:0 z Legią w Warszawie. Kolejorz jest dużo skuteczniejszym zespołem, ma na koncie już siedem strzelonych bramek. Z drugiej strony wrocławianie dotychczas stracili tylko jedną bramkę, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Architektem sukcesów jest Vitezlav Lavicka - trener od czynów, a nie od deklaracji bez pokrycia. Sprowadzenie Czecha do Śląska to największy sukces miejscowych działaczy od kilku lat. Doświadczony szkoleniowiec ceni solidną pracę. Uważa, że zespół nie osiągnie sukcesów, jeśli nie będzie dobrze zorganizowany w obronie. Były trener Sparty Praga nie lubi też narzekać, lubi natomiast dobrze rozpracować rywala. Kto wie czy to nie 56-letni trener będzie największym atutem wrocławian na stadionie przy Bułgarskiej.

- Patrząc na grę Śląska, wydaje mi się, że będzie to inny mecz niż z ŁKS-em. Mam nadzieję, że uda nam się sforsować dobrą obronę wrocławian. Widać też, że szybko przechodzi z obrony do ataku. Mają doświadczonych zawodników takich jak Putnocky, czy Celeban. Nie czeka nas łatwe zadanie, ale wiemy, że mamy potencjał w zespole i z meczu na mecz on się rozwija - powiedział trener Żuraw.

Trwa głosowanie...

Jaka będzie frekwencja na kolejnym meczu Lecha przy ulicy Bułgarskiej ze Śląskiem Wrocław?

Głos Wielkopolski

Zobacz też:

Lech Poznań odbudowuje zaufanie kibiców po fatalnym poprzednim sezonie. Idzie to bardzo dobrze i podczas piątkowego starcia ze Śląskiem Wrocław spodziewana jest frekwencja powyżej 20 tysięcy kibiców. Wszystkich to cieszy, bo jest to spory progres, ale do rekordowych liczb na stadionie przy Bułgarskiej jeszcze daleko. Sprawdziliśmy 6 rekordowych meczów Kolejorza z ostatnich 10 lat pod względem frekwencji. Warto na początek przypomnieć, że w sezonie 2009/10 trwała modernizacja obiektu przy Bułgarskiej w związku z Euro 2012 i maksymalna liczba kibiców, która mogła wejść na stadion wynosiła 13 500 kibiców.Zobacz 6 meczów Lecha z najwyższą frekwencją na stadionie przy Bułgarskiej ---->

Lech Poznań: TOP 6 największych frekwencji na Bułgarskiej w ...

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Świetna atmosfera napędza Kolejorza - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24