Lech Poznań w Legnicy jeszcze nie wygrał. W środowy wieczór trzeba to zmienić

Lecha Poznań czekają w najbliższych dniach dwa pojedynki z Miedzią Legnica. Pierwszy dziś na boisku rywala. To zaległy mecz z 2. kolejki. Kolejorz grał wówczas w eliminacjach europejskich pucharów i skorzystał z możliwości przeniesienia spotkania. W niedzielę w Poznaniu dojdzie do rewanżu, w ramach wiosennej części rozgrywek.

Poznaniacy do tej pory dwukrotnie grali w Legnicy. W listopadzie 2013 roku przegrali w 1/8 finału Pucharu Polski 0:2, a wiosną 2019 roku, po pierwszym awansie Miedzi do ekstraklasy, beniaminek pokonał zespół prowadzony przez Adama Nawałkę 3:2.

Trzecie starcie w Legnicy jest bardzo ważne dla obu zespołów. Kolejorz ma szansę wskoczyć na podium ligowej tabeli, gospodarze, którzy zajmują dopiero 17. miejsce, bardzo potrzebują punktów w walce o uniknięcie degradacji.

"Wokół Bułgarskiej" po meczu ze Stalą:

Oba zespoły wiosnę rozpoczęły od bezbramkowych remisów. Miedź podejmowała Radomiaka, Lech rywalizował w Mielcu ze Stalą.

- Musimy ten remis przyjmować z pokorą. Teraz czeka nas spotkanie z Lechem, w którym poprzeczka będzie zawieszona jeszcze wyżej. Szczególnie dla linii obrony. Mistrz Polski przetestuje, czy nasza defensywa rzeczywiście jest tak szczelna. Na ten moment nie zastanawiamy się nad strategią gry na pojedynek wyjazdowy. Wszystkie siły i całą naszą wiedzę koncentrujemy na spotkaniu u siebie

- przyznał trener Miedzi Grzegorz Mokry.

Zobacz też: Muzeum Lecha Poznań już czynne dla zwiedzających. Można w nim kompleksowo poznać całą historię Kolejorza. Gdzie kupić bilety?

- Zdajemy sobie sprawę, że dla każdego z przeciwników spotkanie z Lechem jest finałem i podchodzą oni do nas podwójnie zmotywowani. Jednak nam też zależy nam na zwycięstwie, tym bardziej, że ze Stalą sięgnęliśmy tylko po jedno „oczko”. Wiemy, że Miedź funkcjonuje w podobny sposób do naszego ostatniego rywala i spodziewamy się zbliżonego przebiegu meczu. Przygotowujemy się do tego pojedynku z dużą koncentracją i dbałością o każdy detal, mamy nadzieję, że tym razem da to efekt w postaci wygranej

- powiedział na klubowej stronie Adriel Ba Loua, skrzydłowy Lecha.

Dzień po meczu w Legnicy Lech Poznań zaprasza kibiców do klubu muzycznego B17 (wejście od Bułgarskiej) na spotkanie z drużyną w ramach akcji „Pierwszy gwizdek”. Będzie okazja, by porozmawiać z piłkarzami, trenerem Johnem van den Bromem i otrzymać od nich autografy. Początek o 17.30.