Lech Poznań znów przegrał w Ekstraklasie. Wisła Płock zdobyła Bułgarską

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Lech Poznań przegrał z Wisłą Płock 1:3
Lech Poznań przegrał z Wisłą Płock 1:3 Adam Jastrzębowski
PKO Ekstraklasa. Mistrz Polski przegrał kolejny ligowy mecz i spadł na ostatnie miejsce. Tym razem przy Bułgarskiej lechici ulegli Wiśle Płock 1:3 (0:1). Nafciarze przewodzą ligowej tabeli z kompletem punktów i bilansem bramkowym 10-1!

PKO Ekstraklasa: Lech Poznań - Wisła Płock 1:3

Poznaniacy przystępowali do tego meczu w zupełnie zmienionym zestawieniu. Przede wszystkim w bramce lechitów stanął Filip Bednarek, który zastąpił Artura Rudko. Ukrainiec przed tym pojedynkiem doznał urazu i prawdopodobnie wróci do gry za trzy tygodnie. W wyjściowej jedenastce zadebiutował nowy nabytek Lecha, Filip Dagerstal. Szwed wystąpił u boku Maksymiliana Pingota, dla którego był to debiut w pierwszym składzie podczas meczu ekstraklasy.

Początek meczu lepiej rozpoczęła rewelacja tego sezonu. Płocczanie już w 6. minucie byli bliscy objęcia prowadzenia, jednak nieznacznie przy swojej próbie pomylił się Łukasz Sekulski. Kolejorz w tym spotkaniu wyglądał niemalże identycznie, jak w spotkaniu ze Stalą Mielec. Utrzymywał się dłużej przy piłce, lecz brakowało pomysłów, w jaki sposób przedostać się w pole karne Gradeckiego i oddać celny strzał.

W pierwszej części nie wyglądało to optymistycznie. Lechici notowali bardzo dużo strat. Wiele z nich było praktycznie niewymuszonych. Gra ze strony lechitów także toczyła się w bardzo wolnym tempie, a na pierwszy celny strzał Kolejorza kibice musieli czekać aż do 28. minuty. Wówczas z 20 metrów bramkarza gości próbował zaskoczyć Mikael Ishak, ale uderzenie kapitana Kolejorza było zbyt oczywiste i lekkie, by mogło zaskoczyć golkipera Nafciarzy.

Próba Szweda była natchnieniem dla reszty zespołu, który niespiesznie się rozkręcał. Jednak to była ciągle jazda na drugim biegu z lekko zaciągniętym hamulcem ręcznym. W 33. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Filip Marchwiński, ale jego strzał był zbyt przewidywalny.

Tuż przed przerwą zdarzyło się to, czego każdy mógł się spodziewać. Wiślacy, którzy nie oddali żadnego celnego strzału, wyszli na prowadzenie. Świetnym dośrodkowaniem z głębi pola popisał się Rafał Wolski, który obsłużył Kristianna Vallo, a Słowak bez większych kłopotów pokonał bramkarza Kolejorza. W obrębie swojej szesnastki w tej akcji nie popisał się ani Dagerstal, ani Czerwiński, ani Bednarek, który miał futbolówkę na rękawicy.

Trener John van den Brom musiał w przerwie zmienić nastawienie swoich podopiecznych, gdyż taka gra w pierwszej odsłonie nie mogła się ani podobać, ani tym bardziej przynieść jakichkolwiek punktów.

Lechici nie wyglądali jednak na bardziej zmotywowanych oraz chętnych do dążenia po bramkę. Co więcej, to płocczanie podwyższyli rezultat tego spotkania. Piłkę przed polem karnym otrzymał Rafał Wolski. Żaden z piłkarzy Lecha nie kwapił się, by przeszkodzić 29-latkowi, który strzałem z woleja pokonał będącego bez szans Filipa Bednarka. Dla byłego gracza m.in. Lechii czy Fiorentiny był to trzeci gol w bieżących rozgrywkach.

Kolejorz próbował zniwelować tę dwubramkową stratę. Najpierw próbował Joao Amaral, lecz jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Nadzieję na zdobycie, chociażby jednego punktu dał Michał Skóraś. 22-latek postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, wykorzystując złe podanie Lesniaka. Młodzieżowy reprezentant Polski podholował piłkę przed pole karne Wisły i zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Potwierdza on, że jest cały czas w dobrej dyspozycji i zespół może na niego liczyć.

To nie przestraszyło jednak przyjezdnych, którzy postanowili, że będą cały czas szukać swoich szans i nie zamkną się na swojej połowie.

W 83. minucie najlepszą okazję, aby wyrównać stan meczu, miał Kristoffer Velde. Norweg stanął oko w oko z bramkarzem Wisły Płock, jednak mając stuprocentową sytuację nie zdołał pokonać Gradeckiego. Lechici rzucili wszystkie swoje siły do ataku, ale to nie wystarczyło, by zdobyć pierwsze w tym sezonie ligowe punkty.

Pod koniec meczu ostateczny cios Kolejorzowi zadał Kolar, który strzelając bramkę na 1:3, pozbawił lechitów wszelkich nadziei korzystny rezultat.

Oceny piłkarzy po meczu Lech Poznań - Wisła Płock (w skali 1-6):

Lech Poznań

  • Filip Bednarek 2
  • Alan Czerwiński 3 (Joel Pereira 3)
  • Filip Dagerstal 3
  • Maksymilian Pingot 2 (Barry Douglas 2)
  • Pedro Rebocho 3
  • Filip Marchwiński 2 (Kristoffer Velde 2)
  • Jesper Karlstroem 3 (Radosław Murawski 2)
  • Afonso Sousa 2 (Nika Kvekveskiri 2)
  • Michał Skóraś 3
  • Joao Amaral 3
  • Mikael Ishak 3

Wisła Płock

  • Bartłomiej Gradecki 5
  • Kristian Vallo 5 (Dawid Kocyła 5)
  • Damian Michalski 5
  • Steve Kapuadi 4
  • Piotr Tomasik 4
  • Davo 4 (Martin Sulek - bez oceny)
  • Dominik Furman 5
  • Mateusz Szwoch - bez oceny (Filip Lesniak 3)
  • Rafał Wolski 5 (Damian Rasak 4)
  • Aleksander Pawlak 5
  • Łukasz Sekulski 4 (Marko Kolar - bez oceny)

EKSTRAKLASA w GOL24

Nie wychylili się jeszcze powyżej ligi okręgowej (szósty szczebel), ale rozpoznawalność mają na poziomie klubów z centrali, o czym świadczy choćby liczba wyświetleń meczów. KTS Weszło Warszawa, twór całkiem nowy, założony w 2018 roku przez dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego, właśnie przygotowuje się do startu sezonu. Cel? Awans do 3 ligi - najlepiej sezon po sezonie. W czerwcu KTS Weszło wygrało z rezerwami Polonii Warszawa mazowiecką grupę okręgówki, ale w związku z reorganizacją rozgrywek de facto nadal będzie występować w V lidze i bić się drugi raz z rzędu o IV ligę. Sezon zacznie w połowie sierpnia od wizyty na stadionie Drukarza Warszawa. W kadrze i sztabie KTS-u odnajdziemy wiele znanych nazwisk. Oto one.

W okręgówce są jak Wieczysta. Największe gwiazdy KTS Weszło Warszawa

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24