Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 18.11.2022 r. Znamy skład biało-zielonych! Marcin Kaczmarek zrobił kilka zmian

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze. W piątek (18.11.2022 r.) Lechia Gdańsk zagra u siebie z Górnikiem Zabrze w meczu PKO Ekstraklasy. Na kogo postawił trener Marcin Kaczmarek, który zrobił kilka zmian. Sprawdźcie oficjalny skład Lechii Gdańsk na mecz z Górnikiem Zabrze.

Można spodziewać się zmian w składzie, bo niektórzy zawodnicy prezentują się ostatnio słabiej, a inni dają pozytywny impuls. W pierwszym składzie powinni pojawić się Filip Koperski, Jakub Kałuziński i być może Marco Terrazzino. Na ławce wylądują David Stec, Maciej Gajos i ktoś z dwójki Flavio Paixao – Łukasz Zwoliński. Raczej to Portugalczyk pojawi się w ataku biało-zielonych.

- Szukam optymalnych rozwiązań. Marco ma takie same szanse, jak inni zawodnicy, którzy mogą grać na tej pozycji. Zastanawiam się, czy nie skorzystać z niego w większym wymiarze – zdradza Kaczmarek.

Nie będzie za to zmiany w bramce, pomimo uraz i pecha Dusana Kuciaka, który w dwóch ostatnich meczach był autorem dwóch goli samobójczych.

- Dusan na moje pełne zaufanie. Jest zdrowy i gotowy do gry – zapewnia trener Lechii.

CZYTAJ TAKŻE: Katar 2022 NA ŻYWO. Kiedy i z kim grają Polacy? Terminarz mundialu. Tabele, wyniki

Ostatni mecz w tym roku sprawia, że pojawiają się już pierwsze spekulacje na temat ruchów transferowych. Dziś pewne jest to, że do zespołu wróci Jan Biegański z wypożyczenia do GKS Tychy. Spośród wypożyczonych piłkarzy tylko u niego była klauzula, że może wrócić zimą i Marcin Kaczmarek poinformował zarząd klubu, że chce tego zawodnika wiosną w drużynie.

- Lechia ma piłkarzy, którzy potrafią grać na poziomie Ekstraklasy. Chciałbym mieć możliwość przemodelowania zespołu. Drużyna, aby się rozwijać, musi mieć mieć ruch w kontekście zawodników przychodzących i odchodzących. Trzeba iść w tym kierunku, żeby podnieść poziom. Stagnacja nigdy nie wpływa dobrze. Mamy określone możliwości finansowe, a zimowe okienko jest trudne, bo jest też mniej dostępnych piłkarzy. Podchodzę do rundy zadaniowo, żeby wyciągnąć zespół ze strefy spadkowej, a potem mieć więcej argumentów w rozmowach. Z pewnością przedstawię wizję czego oczekuję, ale siły sprawczej nie mam. Jestem trenerem, a mamy właściciela, zarząd, budżet. Będziemy rozmawiać, a finalne decyzje zawsze podejmuje właściciel – zakończył trener Kaczmarek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24