Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Byliście na meczu biało-zielonych? Znajdźcie siebie na zdjęciach. Rafał Pietrzak: To był mój ostatni mecz

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk wygrała z Legią Warszawa 1:0 na pożegnanie Gdańska z PKO Ekstraklasą. Po meczu Rafał Pietrzak zdradził, że dla niego to było pożegnanie z zespołem biało-zielonych. Kibice z Gdańska przyszli zobaczyć ostatni mecz ekstraklasowy oraz pożegnać Flavio Paixao i mecz Lechii z Legią obejrzało blisko 16 tysięcy widzów. Byliście na trybunach stadionu Polsat Plus Arena Gdańsk? Znajdźcie siebie na zdjęciach. Zobaczcie też jak wyglądała oprawa meczowa.

Lechia już wcześniej straciła szansę na utrzymanie w PKO Ekstraklasie, ale chciała godnie pożegnać się z elitą przed kibicami z Gdańska.

- Cieszymy się, że chociaż w taki sposób mogliśmy pożegnać Flavio. Szkoda i jest mi przykro, że spadliśmy i musiał odchodzić w takich okolicznościach. Fajnie, że wygraliśmy i myślę, że takiej bramki na tym stadionie kibice długo nie zobaczą - ocenił Rafał Pietrzak, lewy obrońca biało-zielonych.

Dla tego zawodnika sobotni mecz był także pożegnaniem z Gdańskiem.

- Dostałem oficjalną informację z klubu, że nie jest zainteresowany dalszą współpracą. Może zagram jeszcze z Piastem, ale na stadionie w Gdańsku to był mój ostatni mecz w barwach Lechii. Ciężko odchodzić w takich okolicznościach, kiedy spadamy z ligi i nie ma możliwości poprawy. Taka jest piłka, takie jest życie. Mam tylko nadzieję, że Lechia szybko wróci do ekstraklasy - powiedział Rafał.

W jaki sposób zawodnik dowiedział się o rezygnacji z jego usług?

- To były pierwsze rozmowy od pół roku. Usłyszałem, że klub jest zainteresowany, a ja odpowiedziałem, że też. Potem nie było dalszych informacji i tylko dowiedziałem się, że jestem na testach. Czekałem aż te testy się skończą. Skończyły się i chyba ich nie przeszedłem skoro dostałem informację, że klub nie chce przedłużyć ze mną kontraktu - przyznał Pietrzak.

Pietrzak dowiedział się, że w Lechii w przyszłym sezonie już nie zagra i nagle wrócił do podstawowego składu.

- W tym sezonie widzieliśmy bardzo dużo rzeczy nielogicznych. Spadamy i ciężko mówić teraz cokolwiek pozytywnego - mówi obrońca biało-zielonych. - To nie jest pytanie do mnie, ja nie ustalam składu. Trener podejmował takie decyzje, a ja jestem do tego, żeby pomagać drużynie na boisku. Czy zagram 10 czy 15 minut oto jest decyzja trenera i nie musi się z niczego tłumaczyć.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Przed obrońcą teraz poszukiwania nowego klubu.

- Są jakieś oferty, ale jeszcze jest jeden mecz do rozegrania, a do 30 czerwca mam kontrakt w Lechii. Różne sytuacje mogą się wydarzyć i jestem przygotowany na wszystko. Jeszcze nie wiem gdzie będzie grał. Muszę patrzeć na swoją rodzinę i żona też będzie miała kluczowe zdanie przy podejmowaniu decyzji. Głównie mam oferty z ekstraklasy. Pytań dostaję sporo, ale czekam aż dojdzie do konkretów - zakończył Pietrzak.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24