Lechia Gdańsk sprzedała Krystiana Okoniewskiego. Młody piłkarz zostaje w PKO Ekstraklasie i będzie grać w Radomiaku

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Krystian Okoniewski odszedł z Lechii Gdańsk
Krystian Okoniewski odszedł z Lechii Gdańsk Przemysław Świderski
Krystian Okoniewski pożegnał się z Lechią Gdańsk. Napastnik przeszedł do Radomiaka Radom na zasadzie transferu definitywnego. A co dalej z Jakubem Kałuzińskim?

Okoniewski należał do grona utalentowanych piłkarzy, którzy pojawili się w Gdańsku. Strzelał bramki w juniorach, miał dostać swoją szansę w pierwszym zespole biało-zielonym, ale tak się nie stało. Krystian podjął decyzję, że nie przedłuży kontraktu z Lechią, który był ważny do 30 czerwca 2023 roku. I to z jego strony na pewno właściwa decyzja. W gdańskim zespole dostał szansę w towarzyskim meczu z Szachatarem Donieck, w którym strzelił gola. Zagrał też w sparingu z Gedanią i popisał się hat-trickiem. To wszystko jednak było za mało, żeby dostać szansę debiutu w PKO Ekstraklasie. Okoniewski zdecydował zatem, że musi zmienić klub i to właściwy ruch z jego strony, jeśli chce się rozwijać. W Gdańsku czekała go gra w juniorach i oglądanie meczów Ekstraklasy z trybun, a dla młodego i utalentowanego zawodnika to cofanie się, a nie rozwój.

Wcześniej mówiło się, że Okoniewskim mocno zainteresowane są Górnik Zabrze i Raków Częstochowa, a w mniejszym stopniu Lech Poznań. Ostatecznie młody zawodnik nie trafił do żadnego z tych klubów. Okoniewski swojej szansy poszuka w innym klubie z PKO Ekstraklasy, w Radomiaku. Z Lechii do Radomia przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego i tam z pewnością znacznie szybciej doczeka się ligowego debiutu i będzie miał okazję na boisku potwierdzić swój talent. Okoniewski podpisał kontrakt do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o rok.

CZYTAJ TAKŻE: Kto z Lechii może odejść, a kto przyjdzie? Kałuziński zagra w Radomiaku

A co dalej z Jakubem Kałuzińskim, drugim młodym piłkarzem, który nie przedłuży kontraktu z Lechią wygasającego z końcem czerwca tego roku? Zawodnikiem zainteresowana jest Wisła Płock, ale w Gdańsku raczej czekają na ofertę zagraniczną licząc przez to na wyższy ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, bo „Kałuża” to absolutny wychowanek Lechii. Piłkarz, o ile nie zostanie wcześniej sprzedany, do końca sezonu będzie w kadrze pierwszego zespołu biało-zielonych, a w poprzednim meczu z Górnikiem Zabrze znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Jeśli pojawi się interesująca oferta, to Kałuziński w każdej chwili może zostać sprzedany, ale na razie nadal jest piłkarzem Lechii.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24