Koniec spotkania! Lechia Gdańsk po raz trzeci z rzędu, na własnym terenie bezbramkowo remisuje. Tym razem podzieliła się punktami z Widzewem Łódź. Ogromne gwizdy żegnają piłkarzy i trenera biało-zielonych. Za uwagę dziękuje Jacek Czaplewski.

Świetna okazja dla bodajże Ostrowskiego, który po rzucie rożnym strzelił ponad poprzeczką!

Akcja duetu: Dawidowski - Traore zakończona niecelnym zagraniem do tego drugiego. Szkoda, bo kontratak był naprawdę przedni.

Cztery minuty zostały doliczone.

Półwolej Bensona z okolicy dwunastego metra. Obok bramki...

Kibice bardzo głośno domagają się dymisji Kafarskiego!

I Dawidowski za Tadicia. A w młynie Lechii pokazuje się sektorówka "Precz z Kafarem. Lechia to My!" Fani śpiewają: "Sialala, Kafarski won!".

Okachi za Ben Radhię.

Szybki kontratak Lechii! Traore dogrywa na dobieg do Bensona, lecz szybszy okazał się Mielcarz.

Widzew przejął na chwilę inicjatywę. Dwójkowa akcja Dzalamidze z Ben Radhią, zakończona strzałem tego drugiego (został zablokowany).

Po podaniu Ben Radhi, z prawej strony uderzał Budka. Na wszelki wypadek Pawłowski wybija na róg.

Za chwilę na murawie pojawi się także Okachi. A kibice Lechii skandują: - Kafar! Co? - Ty wiesz co!

Długa przerwa w grze, bo Ben Radhia prawdopodobnie dostał w twarz... Już podniósł się z murawy. Zmiana w Widzewie: Dzalamidze za Oziębałę.

Ależ ze świetną akcją wychodzili goście! Andruskevicius ukarany kartką za faul na Ben Radhi.

Ledwie Benson wszedł na boisko, a już robi zamieszanie! Po podaniu Traore, był bliski oddania strzału.

Skromne brawa dla Wiśniewskiego. Schodzi właśnie z boiska, a w jego miejsce Benson,

Kolejny rzut rożny dla gospodarzy, po którym Wiśniewski oddaje bardzo niecelny strzał zza skraju szesnastki.

Dobrze bita piłka przez Traore po stałym fragmencie gry, ale żaden z lechistów nie potrafił zamknąć akcji.

Ostrowski wszedł za Grzelczaka

Janicki z prawej strony wrzuca idealnie na nogę Tadicia, jednak Chorwat nieczysto trafił i słychać tylko jęk zawodu na trybunach...

Goście wychodzili z kontratakiem czterech na trzech, jednak w porę powróciła reszta lechistów. W odpowiedzi gospodarze, ale źle dogrywał piłkę Wiśniewski.

Na tę chwilę jesteśmy świadkami najnudniejszego meczu tej kolejki... Atmosferę wokół próbują podgrzewać kibice, którzy bez przerwy głośnym dopingiem wspierają biało-zielonych.

Andriuskevicius z lewej flanki, ale na raty wybija najpierw Bieniuk, a potem Bartkowski. Po rzucie rożnym dla Lechii - futbolówkę daleko przed siebie wyekspediował jeden z widzewiaków.

Na przebój poszedł Tadic, jednak do końca podążał za nim Abbes, który nie pozwolił mu na oddanie celnego strzału.

Dobra interwencja Bartkowskiego, który zatrzymał rozpędzonego Wiśniewskiego. Mamy zmianę w Lechii: Airapetian za Nowaka.

Długo holował piłkę Traore wzdłuż pola karnego łodzian. Ostatecznie zacentrował na głowę Tadicia, który uderzył wprost w Mielcarza.

Na ofsajdzie złapany Ben Radhia. Kibice domagają się bramki dla Lechii.

Żółtą kartką ukarany Traore za faul na Bartkowskim.

Zupełnie nieprzygotowana wrzutka Andriuskeviciusa i futbolówka ląduje w rękach Mielcarza.

Budka znowu rozpędza się na połowie przeciwnika, wykłada piłkę Pance, ale ten nie zdążył jej przyjąć. Szkoda, bo byłaby dobra okazja dla gości.

W odpowiedzi Widzew. Mocno strzelał Adrian Budka, ale takie uderzenie nie mogło zaskoczyć Pawłowskiego.

Trzecia sytuacja dla Lechii po przerwie! Tym razem dość przypadkowo piłka spadła pod nogi Pietrowskiego, ale ten uderzył bardzo słabo!

Pietrowski był blisko, aby wyjść na bardzo dobrą pozycję. W ostatniej chwili piłkę w polu karnym wybili mu obrońcy Widzewa.

Ucierpiał Ben Radhia w starciu pod bramką Lechii. Opatrywany przez kilkadziesiąt sekund już wraca do gry.

Świetnie na lewym skrzydle powalczył o piłkę Traore, dośrodkował dokładnie do Wiśniewski, a ten dołożył nogę, ale strzelił w sam środek bramki. To była 100% sytuacja!

Pierwszy strzał po przerwie i jest to pierwszy strzał celny Lechii! Po podaniu Traore z dystansu strzelał Nowak, ale spokojnie obronił Maciej Mielcarz.

Zaczynamy drugą połowę!

Piłkarze obu zespołów wychodzą już na boisko.

Na meczu jest Donald Tusk - właśnie zauważyły go kamery Canal+.

14.234 widzów ogląda dzisiejsze spotkanie. Nie myliliśmy się, jest to najniższa frekwencja na meczu ligowym Lechii na PGE Arenie.

Przypominamy, że relacje live możecie też śledzić w naszej nowej aplikacji! [ściągnij na iPhone] [ściągnij na Android]

"Lechia grać, k... mać" - krzyczą zirytowani fani Lechii.

Koniec pierwszej odsłony. Słabo, słabo i jeszcze raz SŁABO. Na boisku nie działo się nic interesującego, a piłkarze do szatni schodzili w asyście gwizdów. My idziemy na gorącą herbatą, bo aktorzy dzisiejszego spektaklu na razie nas swoją postawą nie rozgrzali.

Ładne "kółeczko" z piłką zrobił Wiśniewski. Ale Panowie, za styl i sztuczki techniczne punktów nie przyznają... Chwilę później strzał właśnie Wiśniewskiego. Nad bramką.

Abbes opuszcza boisko na noszach. Czy wróci jeszcze na plac gry? Raczej tak.

Prawdopodobnie Abbes zwija się z bólu na murawie i potrzebuje pomocy medycznej. Chwila przerwy w grze.

Spięcie na linii najwierniejsi kibice Lechii - reszta stadionu. Ta druga część zaczęła gwizdać, gdy przy piłce utrzymywali się widzewiacy. Najzagorzalszym fanom taka reakcja się nie spodobała i skwitowali to jednym wulgarnym słowem na "w" :)

Grzelczak strzela głową tuż nad poprzeczką, po tym jak dorzucił piłkę z rogu jego kolega z drużyny.

Wrzutka w pole karne Andriuskeviciusa, lecz kończy się to podobnie jak w poprzednich próbach - stratą.

Kolejne ofensywne podłączenie Janickiego i po jego dośrodkowaniu, jeden z rywali wybija na róg.

Gwizdy na trybunach, bo lechiści nie potrafią wymienić trzech (!) dokładnych podań...

Poźniak, Benson i Airapetian wyszli na rozgrzewkę. Czyżby trener Kafarski przedwcześnie zamierzał dokonać roszad w składzie? Chwilę przedtem strzał Ben Radhi, niecelny.

Z dystansu starał się zaskoczyć Mielcarza Wiśniewski. Piłka jednak ląduje na siatce oddzielającej trybuny od boiska...

"W Wolnym Mieście Gdańsku (...)" niesie się po PGE Arenie. Szczerze przyznamy, że jak zawieje, to robi się bardzo zimno...

Po rzucie rożnym na pozycji spalonej był Andriuskievicius. Litwin wykonuje dzisiaj większość stałych fragmentów gry pod nieobecność Airapetiana.

Pierwszy raz zrobiło się niebezpiecznie pod polem karnym Widzewa. Oczywiście za sprawą Traore, który uderzył z lewej nogi, tuż przy lewym słupku.

Trzeba przyznać, że Oziębała ma poczucie humoru. Uderzał z ponad trzydziestu metrów, z kompletnie nieprzygotowanej pozycji. Piłka ledwo doturlała się do bramki.

O proszę! Wiśniewski decyduje się na strzał z dalszej odległości i trafia... Tadicia :)

W odpowiedzi dośrodkowanie Nowaka ze stałego fragmentu gry. Kozans jednak sfaulował Mielcarza.

Z wolnego wrzucał Budka, choć wprost w ręce Pawłowskiego. Po chwili lekki i niegroźny strzał Panki i piłka pada łupem młodego golkipera Lechii.

Było blisko, a samobójczą bramkę zdobyłby Bieniuk, który niezbyt pewnie interweniował po wrzutce Janickiego. Na posterunku jednak czujny Mielcarz.

Pojedynek Abbesa z Tadiciem. Ten drugi pada na murawę, lecz gwizdek sędziego milczy.

Indywidualnie Grzelczak, ale jego akcję przerywa dwójka stoperów: Kozans z Vućko.

Wieje nudą na placu gry... Rozgrzać nieco chciał fanów Traore, który w widowiskowy sposób minął przeciwnika.

"Hej Lechia goool!" - skandują kibice Lechii. Ciekawi jesteśmy, czy po raz trzeci z rzędu zaprezentują sektorówkę "Precz z Kafarem. Lechia to My"?

Gospodarze wykonywali dwa kornery. Drugi, Andriuskevicius rozegrał krótko z Traore, który minął w polu karnym dwóch rywali, ale nie zdecydował się na oddanie strzału z lewej nogi.

Janicki z prawej strony i mamy pierwszy rzut rożny dla Lechii.

Groźnie pod polem karnym gospodarzy! Znowu świetnie podłączył się do akcji Budka, który na szybkości "wjechał" w szesnastkę, jednak źle wycofał do partnera z drużyny.

Fani biało-zielonych rozpoczęli doping na dwie trybuny, co daje naprawdę dobry efekt. A tymczasem na boisku nie dzieje się nic ciekawego, poza tym, że Tadić nie doskoczył do piłki posłanej przez Wiśniewskiego.

Vućko naciskany przez Ben Radhię wycofał do Pawłowskiego, który niezbyt pewnie wyekspediował futbolówkę przed siebie.

Bardzo ładnie prawą stroną przemknął Budka, a wślizgiem na róg wybija piłkę Adriuskevicius, po którym Janicki wyjaśnił sytuację.

Zaczynamy! Od środka rozpoczęli gospodarze.

Tysiące szalików w górze: "Hej Lechio (...)!".

Zawodnicy wychodzą już na murawę. Lechia w tradycyjnych biało-zielonych strojach, natomiast goście w jednakowych czerwonych. Po meczu zapraszamy na szczegółową analizę gry Abdou Razacka Traore.

Sami przyznajcie, że tak "dziurawy" młyn wygląda tragicznie...

Piłkarze zeszli już do szatni. Wydaje nam się, że dzisiejsza frekwencja najniższa, jeśli chodzi o mecze ligowe Lechii...

W ostatniej kolejce Lechia przegrała ze Śląskiem Wrocław 0:1, natomiast Widzew pokonał u siebie Cracovię 1:0.

Jeszcze kwadrans do pierwszego gwizdka. Zawody poprowadzi pan Hubert Siejewicz z Białegostoku. Na liniach pomagać mu będą Piotr Sadczuk oraz Marcin Borkowski. Sędzią technicznym jest Marcin Liana z Bydgoszczy.

Dzisiejsze spotkanie będzie szczególnie sentymentalne dla Jarosława Bieniuka, stopera Widzewa, który poważną przygodę z futbolem rozpoczynał w Lechii. - Gram poza Gdańskiem już wiele lat, ale jeszcze nigdy nie wystąpiłem w meczu przeciwko zespołowi, w którym się wychowałem.

Ławka rezerwowych Lechii: Małkowski, Dawidowski, Airapetian, Deleu, Poźniak, Bąk, Benson.

Ławka rezerwowych Widzewa: Wolański, Okachi, Alves, Ostrowski, Stępiński, Dzalamidze, Duda.

A w sektorze gości pustki. Widzewiacy za rzucenie rac na murawę podczas meczu z Legią Warszawa dostali zakaz wyjazdowy i na pewno nie pojawią się dzisiaj w Gdańsku.

Na ten moment kibiców na stadionie jest niewiele... Wiszą już flagi "Green Gang", "Szyk i Elegancja", czy też "Pruszcz Gdański". Dobrze widoczne są także płótna zgodowe i fanclubów ("Śląsk", "Wisła", "Czarni Słupsk").

Jeśli chodzi o łodzian, to na pierwszy rzut oka zauważalny jest brak dwóch defensorów: Sebastiana Madery i Ugo Ukaha. Trener Radosław Mroczkowski posadził z kolei na ławce... Nika Dzalamidzę! Gruzin wkrótce ma związać się z Jagiellonią Białystok, gdyż władze Widzewa nie zdecydowały się na jego wykupienie z Baia Zugdidi.

Są na placu gry także goście, którzy w znacznikach wyglądają jak służby porządkowe. "Zamiotą" lechistów?:)

Brawa witają wybiegających zawodników Lechii z pola. Co do składów: Dwie niespodzianki zaserwował trener Tomasz Kafarski. Nie ma w wyjściowej jedenastce Levona Airapetiana i Freda Bensona. Ormianina zastąpi na lewej obronie Vytautas Andriuskevicius, natomiast za Holendra zagra Piotr Wiśniewski.

Znamy już wyjściowe składy obu drużyn. Dosłownie chwilę temu bramkarze Lechii i Widzewa wyszli na murawę, by odbyć przedmeczową rozgrzewkę.

Witamy serdecznie prosto z gdańskiej PGE Areny. Zapraszamy na relację LIVE z meczu 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy: Lechia Gdańsk na własnym terenie zmierzy się z Widzewem Łódź. Z areny przyszłorocznego EURO wita Jacek Czaplewski.