Lechia - Wisła LIVE! Biało-zieloni zepsują debiut Probierza?

Jacek Czaplewski
Jak wypadnie debiut Michała Probierza na ławce trenerskiej Wisły?
Jak wypadnie debiut Michała Probierza na ławce trenerskiej Wisły? Ryszard Kotowski (Ekstraklasa.net)
Wisienką na torcie soboty z T-Mobile Ekstraklasą będzie mecz przyjaźni, Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków. Na trybunach zapowiada się sielska atmosfera, w przeciwieństwie do placu gry, na którym będzie prawdziwe piekło. Relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!

Lechia Gdańsk - Wisła Kraków - relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!

Kibice „Białej Gwiazdy” zastanawiali się, czy włodarze klubu z miesięcznym wyprzedzeniem postanowili obchodzić „Prima Aprilis”. A wszystko przez nagłą zmianę na stanowisku pierwszego trenera zespołu. Z tej funkcji odwołano Kazimierza Moskala, choć prezes i właściciel twierdzili, że żywa legenda Wisły ma nieograniczony kredyt zaufania. Porażka z Koroną Kielce była jednak decydująca i w czwartek ogłoszono, że schedę po Moskalu przejmie młody i utalentowany Michał Probierz, który słynie z prowadzenia drużyn twardą ręką. W Wiśle nie zamierza jednak robić wielkiej rewolucji kadrowej. - Na rewolucjach się zazwyczaj ginie. Chcemy pewne rzeczy usprawnić i poprawić, ale to jest tylko teoria. Praktyka przyjdzie o 18 w sobotę – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej.

Probierza czeka niezwykle trudny debiut, gdyż do osiemnastki meczowej nie mógł zgłosić Michała Czekaja i Michaela Lameya (leczą urazy), a Sergeia Pareikę i Osmana Chaveza zobaczy dopiero w Gdańsku, bowiem obaj wracają z meczów swoich reprezentacji narodowych. Mimo to nowy opiekun Wisły pozostaje optymistą. - Dla mnie kluczową rzeczą jest wygrywać w każdym meczu, w każdym treningu, w każdej rzeczy, którą robię. Chciałbym to również zaszczepić piłkarzom.

Po raz pierwszy przed własną publicznością zaprezentuje się trener Paweł Janas, bowiem Lechia zaczęła rok od dwóch wyjazdów, mierząc się z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Najpierw zremisowała 1:1 z Cracovią, a tydzień temu bezbramkowo z ŁKS-em. Sytuacja w tabeli nadal nie jest zbyt ciekawa. Biało-zieloni są dopiero na trzynastym miejscu i mają zaledwie trzy punkty więcej nad strefą spadkową. Dlatego trener i zawodnicy liczą, że dzisiejszy pojedynek będzie dla nich trampoliną. – Nie może być tak, że fani będą nas dopingować, a my w zamian im nic nie damy. Mam nadzieję, że głośne wsparcie pójdzie w parze z dobrą grą Lechii – stwierdził Janas.

Lechia wciąż niepewna swojego bytu w Ekstraklasie, postanowiła wykorzystać ostatnie dni okienka transferowego, wypożyczając Jakuba Koseckiego z Legii Warszawa oraz Sebastiana Maderę z Widzewa Łódź. Przeciwko Wiśle zadebiutuje ten pierwszy. – Wiem w jakiej sytuacji jest zespół, ale nie boję się wyzwania – mówi syn byłego znakomitego piłkarza, Romana. Oprócz Koseckiego juniora, w osiemnastce znalazło się także miejsce dla młodego Adama Dudy. Zabraknie natomiast pauzującego za kartki Razacka Traore i Vytautasa Andriuskieviciusa.

Przewidywane składy:

Lechia: Pawłowski - Deleu, Janicki, Vućko, Wilk - Bajić, Surma, Wiśniewski, Lukjanovs, Kosecki - Grzelczak

Wisła: Pareiko - Jovanović, Jaliens, Chavez, Diaz - Wilk, Garguła, Iliev, Melikson, Kirm - Biton

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24