Lechici dotrą do Florencji dopiero w nocy. Nie będzie treningu na Stadio Artemio Franchi

LEM/Głos Wielkopolski
Waldemar Wylegalski
Samolot czarterowy, którym lechici mieli rano wylecieć na mecz Ligi Europy do Florencji nadal nie dotarł do Poznania. Wszystko wskazuje na to, że mistrzowie Polski dotrą do Włoch dopiero w nocy.

Opóźnienie samolotu, którym Lech Poznań miał polecieć do Florencji stale wzrasta. Maszyna wciąż jest naprawiana w Słowenii. Na Ławicę ma dotrzeć dopiero wieczorem. A to oznacza, że mistrzowie Polski nie będą mogli przeprowadzić oficjalnego treningu. Lech Poznań miał zaplanowany obiad we Florencji, ale te plany trzeba było zmienić. Drużyna przyjechała na Bułgarską i zjadła posiłek na stadionie.

Około 17.00 ma przeprowadzić rozruch. Prawdopodobnie mistrzowie Polski wylecą około 22, a to oznacza, że do hotelu dotrą po godz. 1.00.

Press Focus/x-news

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24