Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech-Lechia: Czy strzelba znów wypali?

Maciej Lehmann/Głos Wielkopolski
Jesienią w meczu tych dwóch drużyn padł bezbramkowy remis
Jesienią w meczu tych dwóch drużyn padł bezbramkowy remis Marcin Gadomski (Ekstraklasa.net)
- Chcemy dziś udowodnić, że bardzo poważnie liczymy się w grze o mistrzostwo Polski - zapowiada przed meczem z Lechią Gdańsk trener Lecha Jacek Zieliński. Szkoleniowiec przyznał, że martwi go, iż Robert Lewandowski od ponad 300 minut nie zdobył gola.

O Robercie Lewandowskim znów zrobiło się bardzo głośno, lecz nie z powodu jego snajperskich wyczynów, tylko zawirowań wokół przejścia do Borussii Dortmud. Menedżer lechity Cezary Kucharski wyznał, że uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu z niemieckim klubem. Lecz by doszło do transferu, Borussia musi się jeszcze porozumieć z Lechem.

I tu pojawiły się sprzeczne informacje. Niektóre media uważają, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Tymczasem menedżer Borussii Michael Zorc twierdzi, że na razie jego klubu nie stać na spełnienie finansowych żądań Lecha i do decydujących rozmów wróci za dwa tygodnie, kiedy będzie wiadomo, czy "żółto-czarni" grać będą w eliminacjach do Ligi Mistrzów czy w Lidze Europejskiej. Z kolei dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk powiedział nam, że suma, jaką oferuje na razie Borussia (nieoficjalnie mówi się o 4,5 mln euro), na razie Kolejorza nie satysfakcjonuje.

- Słyszymy, że inni chcą dać więcej - powiedział Pogorzelczyk. Według ostatnich informacji Lewandowskiego pilnie obserwuje też Bayer Leverkusen, który może stracić Stefana Kiesslinga (Bayern Monachium za młodego napastnika "Aptekarzy" oferuje 20 mln euro). Przedstawiciel klubu z Leverkusen był w Krakowie...

- Nie rozmawiałem z Robertem o jego przyszłości, bo to nie ma sensu - mówi trener Jacek Zieliński. - Wszystkie gazety i portale internetowe się o tym rozpisują, więc o czym tu mówić? Znam doskonale nastawienie Roberta. On wie, że ma w Lechu jeszcze coś do udowodnienia. Chce pożegnać się mistrzostwem Polski i tytułem króla strzelców. Wierzę, że się dziś przełamie i ta jego strzelba tylko na chwilę się zacięła. "Lewy" to nasz kluczowy zawodnik, który swoimi bramkami pomaga nam w zdobywaniu punktów. Jego dyspozycja mnie nie martwi, bo nadal walczy o pozycje strzeleckie i je znajduje. Jedyny problem to skuteczność, ale liczę, że dziś ją odzyska - dodaje poznański szkoleniowiec.

- W obecnej sytuacji po prostu musimy już wygrywać kolejne mecze. Mam nadzieję, że Lechia nie przyjedzie się tylko bronić i nie stanie całą jedenastką na własnej połowie. Dla nas najważniejsze to jak najszybciej strzelić bramkę i wyjść na prowadzenie, a potem pójść za ciosem - twierdzi Lewandowski na oficjalnej stronie klubu.

W Lechu zabraknie Seweryna Gancarczyka, który musi pauzować za kartki. Zastąpi go Luis Henriquez, bo Ivan Djurdjević miał długą pauzę z powodu kontuzji i dopiero w poniedziałek rozpoczął normalne treningi. - Pokazał już w tym sezonie, że można na niego liczyć. Jest na tyle doświadczonym i dobrym zawodnikiem, że z pewnością sobie poradzi - mówi szkoleniowiec Kolejorza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24