Legia nowym liderem! Ambitny ŁKS robił co mógł, ale zostaje na dnie

Piotr Szymański
Piłkarze ŁKS stworzyli sporo sytuacji bramkowych przy Łazienkowskiej, jednak nie byli w stanie zdobyć choćby punktu. Legia zagrała spokojnie, z przekonaniem, że mecz i tak rozstrzygnie na swoją korzyść. I miała rację.

Sprawdź aktualną tabelę Ekstraklasy!

Legioniści rozpoczęli jakby uśpieni, a po bardzo spokojnym początku, coraz śmielej zaczęli sobie poczynać łodzianie. Dobrze na prawym skrzydle pokazywał się Wojciech Łobodziński, w pojedynkach z Michałem Żewłakowem robił co mógł Marek Saganowski. Sporo pracy miał Dusan Kuciak, który najpierw zatrzymał uderzenie wspomnianego "Sagana", a potem nie dał się zaskoczyć z dystansu Ronaldowi Gercaliu.

Kiedy wydawało się, że jeśli ktoś ma zdobyć bramkę, to będzie to ŁKS, na listę strzelców wpisał się Rafał Wolski. Młody zawodnik Wojskowych dostał przypadkową piłkę na prawą stronę pola karnego, uderzył mocno, lecz w sam środek bramki. Kompletnie nie popisał się popularny "Bodzio W.". Nie taki przykład powinien dawać swoim podopiecznym trener bramkarzy ŁKS-u.

Stracony gol nie podłamał ambitnie grających piłkarzy Piotra Świerczewskiego. W 31. minucie znakomitą otwierającą piłkę zagrał Gercaliu, będący na dobrej pozycji Maciej Iwański niepotrzebnie szukał jeszcze podania. W odpowiedzi prowadzenie powinni podwyższyć legioniści, jednak Wolski będąc sam na sam z bramkarzem, uderzył najgorzej jak się dało - lekko, prosto w Wyparłę.

Zobacz zdjęcia prosto ze stadionu przy Łazienkowskiej!

Po przerwie na murawie nie zobaczyliśmy już słabiutkiego Ismaela Blanco, który debiutu w nowym klubie nie zaliczy do udanych. Na usprawiedliwienie dwukrotnego strzelca greckiej ligi możemy dodać, że Maciej Skorża wystawił go na prawej stronie linii pomocy, a nie na środku ataku.

W 65. minucie mnóstwo szczęścia mieli gospodarze. Futbolówka dotarła do ustawionego na 13. metrze Saganowskiego, który uderzył potężnie, ale po muśnięciu przez Kuciaka trafił tylko w poprzeczkę. Kilka minut później zawodnicy Legii nie wykorzystali dwóch znakomitych okazji. Najpierw sytuację oko w oko z Wyparłą zmarnował Ljuboja (strzał obok słupka), a za chwilę Jakub Wawrzyniak niepotrzebnie podawał, mając przed sobą tylko bramkarza.

Kolejny błąd zawodników ŁKS-u zakończył się już stratą bramki. Po podaniu od Ljuboji plasowanym strzałem Michał Kucharczyk wpakował piłkę do siatki. Taki bieg wydarzeń wyraźnie podłamał przyjezdnych, którzy stracili wiarę w możliwość ugrania choćby punktu.

Legia wygrała zasłużenie, jednak przy drobnej pomocy szczęścia. Podopieczni Macieja Skorży przynajmniej do jutra zasiądą na fotelu lidera Ekstraklasa. Z kolei łodzianie pokazali ciekawy futbol, jakiego dawno przy Łazienkowskiej w wykonaniu gości nie oglądano. Z taką grą menedżer Piotr Świerczewski, mimo wszystko, może z optymizmem spoglądać do przodu.

Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2:0 (1:0) - czytaj zapis naszej relacji live

Bramki:
1:0 - Rafał Wolski 24'
2:0 - Michał Kucharczyk 73'

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Jakub Rzeźniczak, Janusz Gol, Ismael Blanco (46' Michał Kucharczyk), Miroslav Radović (59' Michał Żyro), Rafał Wolski (87' Nacho Novo) - Danijel Ljuboja

ŁKS Łódź: Bogusław Wyparło - Artur Gieraga, Michał Łabędzki, Piotr Klepczarek, Ronald Gercaliu (78' Seweryn Gancarczyk) - Olegs Laizans, Antoni Łukasiewicz, Wojciech Łobodziński, Maciej Iwański (65' Marcin Mięciel), Robert Szczot (53' Grzegorz Bonin) - Marek Saganowski

Żółte kartki: Danijel Ljuboja, Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) - Piotr Klepczarek (ŁKS Łódź)

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Widzów: 20 424

Czytaj także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24