Legia pokonała w sparingu Dynamo Kijów!

Jakub Seweryn
Helio Pinto strzelił zwycięskiego gola w meczu z Dynamem Kijów
Helio Pinto strzelił zwycięskiego gola w meczu z Dynamem Kijów sylwester wojtas
Legia Warszawa niespodziewanie pokonała Dynamo Kijów 1:0 w meczu kontrolnym rozegranym w hiszpańskim Mijas. Jedynego gola dla mistrzów Polski zdobył z rzutu karnego Helio Pinto. To był ostatni sparing legionistów przed rozpoczęciem wiosennej części rozgrywek Ekstraklasy.

Po wczorajszej porażce z Otelulem Galati 0:2 przeciwko Dynamu trener Henning Berg postawił na zupełnie inną jedenastkę. W bramce po 45 minut rozegrali Wojciech Skaba i Konrad Jałocha, w obronie Brozia, Rzeźniczaka i Wawrzyniaka uzupełniał Alan, drugą linię tworzył Tomasz Jodłowiec z tercetem południowców, Guilherme, Raphaelem oraz Helio Pinto, a w ataku zobaczyliśmy Patryka Mikitę oraz Michała Efira.

Paradoksalnie, Wojskowi byli w stanie postawić się zdecydowanie skuteczniej podstawowemu zestawieniu silnej jedenastce Dynama z Younesem Belhandą, Olegiem Husiewem, Miguelem Veloso czy Brownem Ideye, aniżeli wczoraj średniakowi ligi rumuńskiej. Od początku spotkania to mistrzowie Polski byli stroną przeważającą. W dwóch bardzo dobrych okazjach do objęcia prowadzenia legionistom brakowało dokładności przy ostatnim podaniu, ale jako że ‘do trzech razy sztuka’, to w kolejnej sytuacji Helio Pinto wykorzystał rzut karny dla Legii podyktowany za zablokowanie ręką uderzenia Jakuba Rzeźniczaka i warszawianie po kwadransie gry prowadzili 1:0.

Szkoleniowiec Ukraińców, legendarny Oleg Błochin, starał się rozbudzić swoich podopiecznych, ale to w dalszym ciągu lepiej na boisku prezentowała się Legia, jednak obu drużynom ponownie brakowało ostatniego podania, które doprowadziłoby do stuprocentowej sytuacji strzeleckiej po którejkolwiek ze stron. Tuż przed przerwą, zamiast zagotować się w którymkolwiek polu karnym, zagotowały się głowy kilku zawodnikom obu drużyn, a po drobnym i szybko wyjaśnionym zamieszaniu sędziowie zakończyli pierwszą część spotkania, po której mistrzowie Polski byli minimalnie lepsi od wicelidera ligi ukraińskiej.

Po przerwie na murawie było znacznie spokojniej, a zaskoczone Dynamo wciąż nie potrafiło odpowiednio zareagować. Kolejne ciekawe akcje przeprowadzała Legia, jednak zespołowi Henninga Berga, tak jak w pierwszej połowie, brakowało decydującego dogrania piłki w szesnastkę. To jednak nie przeszkodziło legionistom odnieść dość zaskakujące zwycięstwo i zrehabilitować się za wczorajszą wpadkę z Otelulem. Wynik idzie w świat, do Polski mistrzowie Polski wrócą w środę, a już w piątek czeka ich pierwszy po przerwie zimowej mecz Ekstraklasy. Rywalem Legii będzie Korona Kielce.

Legia Warszawa – Dynamo Kijów 1:0 (1:0)

Bramki: Pinto 14'-k.

Legia: Skaba (46' Jałocha) - Broź, Rzeźniczak, Alan, Wawrzyniak - Guilherme, Jodłowiec, Pinto, Raphael - Efir, Mikita.

Dynamo: Szowkowski (46' Rybka) - Danilo (77' Curikow), Vida, Dragović, Makarenko - Belhanda, Vukojević, Veloso (68' Kalitwincew), Harmasz (46' Sydorczuk), Husiew (72' Krawiec) - Ideye.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24