Legia Warszawa. Były oferty za pięciu ważnych zawodników. Klub nie chciał ich teraz sprzedawać

Legia Warszawa. Odeszło siedmiu

Zimą z Legią Warszawa na stałe pożegnali się Eduardo da Silva (koniec kontraktu), Vjaceslavs Kudrjavcevs (koniec wypożyczenia), Michał Pazdan i Krzysztof Mączyński (obaj rozwiązanie umowy). Na wypożyczenia udali się Mateusz Hołownia (Śląsk Wrocław), Jose Kante (Gimnastic Tarragona) i Mikołaj Kwietniewski (Bytovia Bytów).

- Pożegnaliśmy się tylko z piłkarzami, którzy przed rozpoczęciem okna transferowego praktycznie nie mieścili się w meczowej osiemnastce. Jednocześnie ważne było stworzenie możliwości rozwoju dla Hołowni, Nawotki czy Kwietniewskiego, którzy w maju i czerwcu mają szanse uczestniczyć w dużych międzynarodowych turniejach - mówi Radosław Kucharski, dyrektor sportowy Legii, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Legia Warszawa. Oferty za najlepszych piłkarzy

Jak się okazuje, mistrz Polski nie mógł narzekać również na brak ofert transferowych za gotówkę. Inne kluby chciały sprowadzić ważnych zawodników pierwszego składu Legii. - Do klubu wpłynęły oferty za Jarosława Niezgodę, Sebastiana Szymańskiego i Carlitosa. Ostatnio było głośno o ofercie z New York City, która rzeczywiście do nas trafiła, ale Carlitos jest ważną częścią naszego zespołu i w tym okienku nie jesteśmy zainteresowani jego sprzedażą. Wierzę, że pomoże nam w zdobyciu czwartego z rzędu mistrzostwa Polski - komentuje Kucharski.

- W przypadku Jarka i Sebastiana również podjęliśmy decyzję, że nie jest to jeszcze dobry moment na ich sprzedaż. Wiele klubów interesowało się także Nagym i Kulenoviciem. Uznaliśmy jednak, że teraz najlepszym rozwiązaniem zarówno dla nich, jak i dla klubu jest to, aby zostali w Legii - dodaje dyrektor sportowy Wojskowych.

Kucharski na zakończenie przyznał, że to jeszcze nie koniec zimowego okienka transferowego w Legii.

źródło: Legia Warszawa