Legia Warszawa. Eduardo ma żal: Mówiłem w klubie, że jednym dotknięciem mogę zarobić miliony euro. Boniek: Milion dolarów to poszedł się...

JCZ
Eduardo
Eduardo Bartek Syta
Legia Warszawa po roku pożegnała Eduardo. Chorwat z brazylijskimi korzeniami w żadnym z rozegranych spotkań nie zdobył bramki. W rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że ma żal o brak szansy gry w eliminacjach europejskich pucharów.

Legia Warszawa: Eduardo podsumował roczny pobyt

- Przed przyjściem mówiłem działaczom Legii o moim doświadczeniu, o tym, że jednym dotknięciem piłki mogę zarobić dla klubu miliony euro, bo to może być akurat bramka czy zagranie, które da awans do kolejnej rundy pucharów, może nawet do Ligi Mistrzów. Ale za Klafuricia, w tych meczach eliminacyjnych w pucharach nie dostałem szansy i w sumie nie wiem dlaczego - wyjawił Eduardo.

Słowa napastnika postanowił skomentować Zbigniew Boniek, który zwrócił uwagę na jego wysokie zarobki przy Łazienkowskiej. Prezes PZPN napisał na Twitterze: - Dziękujemy, milion dolarów poszło się........ Kto następny? (pisownia oryginalna - przyp. red.).

Bońkowi niejako w wywiadzie "odpowiedział" sam Eduardo: - Gdyby mi zależało na pieniądzach, to nie przyszedłbym do Legii! Mogłem iść do Azji i tam zarobić o wiele większą kasę. Nie zrobiłem tego z kilku powodów - wyznał 35-latek, po czym wymienił, że Warszawę wybrał z uwagi na renomę klubu, perspektywę gry w pucharach czy osobę ówczesnego trenera Romeo Jozaka, z którym zna się od lat.

Eduardo zapytany o dobre wspomnienia związane z Polską wymienił doping Żylety oraz amerykańską szkołę, do której posłał swoje dzieci. Nie spodobał mu się natomiast poziom Lotto Ekstraklasy oraz to, że w jej klubach co rusz zmieniają się trenerzy.

Mimo zaawansowanego wieku jak na piłkarza z pola Eduardo nie zamierza kończyć kariery. Obecnie przebywa w Rio de Janeiro i w jego okolicach poszukuje nowego pracodawcy.

W Legii Eduardo spędził niecałe dwanaście miesięcy, w czasie których rozegrał czternaście meczów. W połowie września został wyrejestrowany z listy zgłoszonych do Lotto Ekstraklasy. Ostatnim występem 35-latka okazał się więc kwadrans przeciwko Zagłębiu Sosnowiec (2:1) w 5. kolejce.

Transfery Legii Warszawa w styczniu 2019 roku:

Przyszli: Luis Rocha (Panetolikos), Salvador Agra (transfer definitywny, Benfica Lizbona), Tomasz Jodłowiec (koniec wypożyczenia, Piast Gliwice), Łukasz Moneta (koniec wypożyczenia, Zagłębie Lubin).
Odeszli: Eduardo (koniec umowy), Vjaceslavs Kudrjavcevs (koniec umowy)
Mogą przyjść: Tiago Rodrigues (CSKA Sofia), Zoran Arsenić (wolny transfer, ostatnio Wisła Kraków), Kacper Kostorz (transfer definitywny, Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Mogą odejść: Jose Kante, Chris Philipps, Cristian Pasquato, (wszyscy trzej wystawieni na listę transferową), Mateusz Hołownia (wypożyczenie), Michał Pazdan (transfer definitywny, ?), Arkadiusz Malarz.

Źródło: własne/Super Express

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24