Gryf Wejherowo pokazał się z bardzo dobrej strony na Łazienkowskiej. Legioniści prezentowali się ("grali" to nadużycie) ospale, brakowało ostatniego podania w okolicach pola karnego gości. Gryf grał konsekwentnie co przyniosło efekt w 66', kiedy gola strzelił Tomasz Kotwica, notabene były piłkarz stołecznej Polonii. Legia w doliczonym czasie doprowadziła do remisu, ale niezadowolenie kibiców lidera T-Mobile Ekstraklasy, w postaci głośnych gwizdów, w pełni obrazowało postawę podopiecznych Macieja Skorży. Za wspólnie spędzony czas dziękuje Państwu Tomasz Górski i zapraszam na kolejne relacje na żywo.