Legia Warszawa. Mikołaj Kwietniewski zostanie wysłany na wypożyczenie do Bytovii Bytów?

JCZ
Legia wyśle pomocnika do pierwszoligowej Bytovii?
Legia wyśle pomocnika do pierwszoligowej Bytovii? Bartek Syta
Legia Warszawa. Mikołaj Kwietniewski stracił mnóstwo czasu przez kontuzję. Jest jednak szansa na to, że wiosną odrobi zaległości. Regularnę grę ma jemu zagwarantować wypożyczenie do Bytovii Bytów - drużyny występującej w Fortuna 1 Lidze.

Legia Warszawa: Mikołaj Kwietniewski łączony z Bytovią Bytów

W kolejny piątek, 25 stycznia, minie dokładnie rok od kiedy Kwietniewski został zawodnikiem Legii. Przez ten czas nie zdążył zaliczyć ani jednego oficjalnego występu w pierwszej drużynie. Wiosnę zeszłego roku spędził bowiem w trzecioligowych rezerwach (13 meczów i 1 gol), a jesienią przechodził rehabilitację w związku z zerwaniem więzadeł krzyżowych.

Kwietniewskiego nie ma teraz wśród zawodników trenujących na obozie w Portugalii. Nastolatek wciąż potrzebuje bowiem czasu, żeby dojść do pełnej sprawności. Jak twierdzi użytkownik TT janekx89, były junior Fulhamu przejdzie na wypożyczenie do Bytovii Bytów, która ligę wznowi dopiero 2 marca w domowym spotkaniu z Wartą Poznań.

Do tej pory Legia definitywnie skreśliła tylko dwóch piłkarzy: bramkarza Vjaceslavsa Kudrjavcevsa oraz napastnika Eduardo. Z rezerwami ćwiczą natomiast bramkarz Arkadiusz Malarz, pomocnik Chris Philipps, skrzydłowy Łukasz Moneta, pomocnik Krzysztof Mączyński, pomocnik Cristian Pasquato oraz napastnik Jose Kante. Ten ostatni łączony jest z Koroną Kielce.

Oprócz Mikołaja Kwietniewskiego do półrocznego wypożyczenia szykowany jest również boczny obrońca Mateusz Hołownia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24