Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa nokautuje Śląsk we Wrocławiu

Sebastian Kaniewski
Kibice Śląska przez cały mecz dzielnie wpierali swój zespół, mimo niekorzystnego wyniku
Kibice Śląska przez cały mecz dzielnie wpierali swój zespół, mimo niekorzystnego wyniku Przemysław Wronecki / Polskapresse
Legia Warszawa rozgromiła ekipę Śląska Wrocław w hitowym spotkaniu 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Dwie bramki dla drużyny Macieja Skorży zdobył Janusz Gol, a po jednym trafieniu dołożyli Danijel Ljuboja oraz Inaki Astiz.

Spotkanie zaczęło się fenomenalnie dla piłkarzy "Wojskowych". Już w pierwszej minucie meczu fatalny błąd popełnił Dariusz Pietrasiak, "oko w oko" z Marianem Kelemenem stanął Janusz Gol i zdobył bramkę na 1:0.

Po tym trafieniu inicjatywę na murawie przejął Śląsk Wrocław. Bardzo aktywny był od pierwszych minutach Waldemar Sobota, który często nękał obrońców z Warszawy. Gospodarze mieli w dwunastej minucie meczu kapitalną sytuację do zdobycia gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową Piotra Celebana, piłkę z lini bramkowej wybił Rafał Wolski.

Na odpowiedź legionistów długo czekać nie musieliśmy. Już cztery minuty później swojego drugiego gola zdobył Gol, dobijając na raty uderzenie Hiszpana Nacho Novo, który po raz pierwszy grał w drużynie Legii. Warto dodać, że cały czas na murawie przeważała ekipa gospodarzy, ale gole strzelali piłkarze z Warszawy.

W 35. minucie meczu fatalnie grający w dzisiejszym spotkaniu Dariusz Pietrasiak przegrał pojedynek indywidualny z Danijelem Ljuboją i sfaulował Serba, po tym gdy został przez niego minięty. Decyzja Huberta Siejewicza mogła być tylko jedna - czerwona kartka. Od tej pory Śląsk musiał sobie radzić w dziesiątkę. Piłkę na murawie ustawił sobie Ljuboja, który fantastycznym uderzeniem w prawe okienko bramki Kelemena pokonał holenderskiego bramkarza. Legia prowadziła już 3-0 i sytuacja Śląska, o ile wcześniej była zła, to w tym momencie była katastrofalna.

Dwie minuty po zdobyciu bramki przez Ljuboję swoją szansę na zdobycie gola miał nowy nabytek warszawskiego klubu, Nacho Novo. Hiszpan stanął oko w oko z Kelemenem, ale nie zdołał pokonać bramkarza lidera tabeli. Swoją szansę pod koniec pierwszej połowy meczu miał jeszcze Michał Kucharczyk, ale z jego strzałem poradził sobie dobrze dysponowany Kelemen. Na przerwę Legia Warszawa zeszła z trzymbrakowym prowadzeniem.

Drugą połowę nieźle zaczęli piłkarze Śląska, którzy bardzo chcieli zdobyć chociaż honorowe trafienie. Raz po raz na bramkę atakował Sebastian Mila, ale w tym dniu były piłkarz m.in. Austrii Wiedeń nie dość, że nie był dobrze dysponowany, to nie mógł także liczyć na pomoc ze strony swoich klubowych kolegów. Po godzinie gry bardzo dobry strzał oddał Rafał Wolski, ale futbolówka po jego uderzeniu w nieznaczym stopniu minęła bramkę Kelemena.

Chwilę później byliśmy świadkami pięknej, koronkowej akcji Legii. Gol wbiegł w pole karne, gdzie powinien oddać uderzenie na bramkę Kelemena, ale zdecydował się dograć do Ljuboji. Ten jednak był na pozycji spalonej. W 70. minucie meczu wynik spotkania ustalił powracający do pierwszego składu Legii, Inaki Astiz. Hiszpan wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Rafała Wolskiego i skierował piłkę do siatki strzałem głową.

Pod koniec meczu jeszcze jedną dobrą sytuację na podwyższenie wyniku miał młody Bartosz Żurek, któremu piętą kapitalnie dograł Miroslav Radović. Uderzenie 19-latka zostało jednak zablokowane.

Legia odniosła bardzo ważne zwycięstwo i w tej chwili w ligowej tabeli traci już tylko dwa punkty do Śląska Wrocław. Gdyby Legioniści w ostatniej kolejce zdołali pokonać Górnik Zabrze, to w tej chwili to właśnie oni liderowaliby w tabeli T-Mobile Ekstraklasy.

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4 (0:3) - zobacz zapis naszej relacji live

Bramki: Janusz Gol 1, 15, Danijel Ljuboja 37, Inaki Astiz 70

Żółte kartki: Rok Elsner 51, Waldemar Sobota 54, Patrik Mraz 76 - Michał Kucharczyk 70, Inaki Astiz 80, Michał Żyro 90

Czerwone kartki: Dariusz Pietrasiak 35

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok)

Śląsk: Marian Kelemen, Piotr Celeban, Jarosław Fojut, Dariusz Pietrasiak, Sebastian Mila, Patrik Mraz, Rok Elsner (65 Sebastian Dudek), Przemysław Kaźmierczak, Dalibor Stevanović (40 Johan Voskamp), Waldemar Sobota, Mateusz Cetnarski (46 Tadeusz Socha)

Legia: Dusan Kuciak, Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak, Nacho Novo (60 Michał Żyro), Janusz Gol, Jakub Rzeźniczak, Rafał Wolski (82 Bartosz Żurek), Michał Kucharczyk (73 Miroslav Radović), Danijel Ljuboja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24